Ewakuacja z akcji 11 bit. Katastrofa na kursie

Prawdziwa ewakuacja z akcji spółki 11 bit studios ma miejsce w poniedziałek na GPW. To efekt niezadowalających statystyk po premierze gry "Frostpunk 2". Nerwowo było już w ubiegłym tygodniu, gdy pojawiły się pierwsze recenzje. Przez tydzień cena akcji studia niemal się przepołowiła. 

Ewakuacja Z Akcji 11 Bit Katastrofa Na Kursie 6893f4e, NEWSFIN

/ 11bit

Jeszcze poniedziałek 16 września w czasie sesji płacono za akcje 11 bit studios nawet 645 zł. W poniedziałek 23 września kurs spadł do 329 zł, co oznacza, że był niżej o ponad 49,1 proc. Tak mało za akcje nie płacono od covidowego załamania na giełdach wiosną 2020 r. Kapitalizacja firmy była mniejsza niż 800 mln zł, a jeszcze w czerwcu br. przekraczała 1,7 mld zł. 

Tylko w czasie poniedziałkowej sesji kurs spadał nawet o blisko 39 proc. w reakcji na statystyki i recenzje, jakie pojawiły się po piątkowej premierze gry "Frostpunk 2". Dodajmy, że spadki w pierwszych 45 minutach handlu odbywały się przy obrotach rzędu 32 mln zł — największych na całej GPW, świadczących o prawdziwej ewakuacji z akcjonariatu spółki. 

11 bit studios podało w poniedziałek, że sprzedaż gry „Frostpunk 2” do 23 września, do godz. 8.00, przekroczyła 350 tysięcy sztuk, a łączne, szacowane przychody ze sprzedaży przekroczyły nakłady poniesione przez spółkę na produkcję i marketing gry.

Spółka zastrzegła, że szacunek uwzględnia odroczone w czasie płatności z tytułu udostępnienia "Frostpunka 2" w usłudze Game Pass prowadzonej przez Microsoft, a także część przychodów ze sprzedaży wersji Deluxe gry przypadającą na zawarte w tej wersji trzy płatne DLC. Przychody z tego źródła będą rozpoznawane w przyszłości, wraz z rynkowymi premierami kolejnych DLC.

To na razie jedyny komunikat od studia na temat sprzedaży gry "Frostpunk 2", która swoją premierę miała w piątek 20 września o godz. 19.00. Inwestorzy mogli jednak śledzić statystyki gry dotyczące tzw. peaku graczy, a więc liczy osób jednocześnie grających w tytuł wg danych platformy sprzedaży Steam, ilość i jakość recenzji na tejże platformie oraz szacunków sprzedaży i wpływów na bazie danych Steam wg na przykład Gamalytic. 

Chociaż wspomniany peak graczy przez weekend przekroczył 35,5 tys. i był wyższy od tego dotyczącego pierwszej części "Frostpunka" (28,2 tys.), to i tak był dużo niższy od szacunków analityków. Ci z DM BDM mówili o przedziale 40-50 tys. graczy.

Ponadto cieniem kładły się recenzje gry. W ubiegłym tygodniu nawet wysokie opinie o grze od mediów branżowych nie zadowoliły inwestorów i spowodowały sporą przecenę na kursie, wzmożoną przez zamieszanie ze statystykami graczy wersji de luxe. Tym razem opinie płacących graczy są dużo gorsze. O Ile pierwszy "Frostpunk" miał 87 proc. pozytywnych opinii na Steam, o tyle "Frostpunk 2" w poniedziałek rano ma ich tylko 71 proc. Co więcej, im więcej ich przybywa, tym ogólna nota dla gry spada. 

Analitycy: Inwestorzy rozczarowani premierą nowej gry

Akcje 11 bit studios na początku poniedziałkowej sesji tracą ponad 30 proc. gdyż inwestorzy rozczarowani są premierą nowej gry "Frostpunk 2" i słabymi recenzjami graczy – uważają analitycy.

Michał Wojciechowski, analityk Ipopema Securities, negatywnie ocenił informacje z 11 bit.

"Peak (grających – PAP) był na dolnej granicy naszych oczekiwań z piątku (35-40 tys.), niemniej słabe recenzje graczy są największym zaskoczeniem. Zwracamy też uwagę na słabą oglądalność na Twitch i spadające obecnie pozycje w rankingu sprzedaży. Oczekujemy dziś mocnej negatywnej reakcji rynku" – napisał Michał Wojciechowski.

"Obniżyliśmy dziś naszą rekomendację do "sprzedaj" z "trzymaj" z nową wartością godziwą 430 zł. W tym momencie spodziewamy się, że "Frostpunk 2" sprzeda mniej kopii w cyklu życia od 1. części i 1,2 mln kopii w 12 miesięcy od premiery (vs. 1,4 mln Frostpunk 1)" – dodał analityk Ipopema Securities.

Oceny graczy są również poniżej oczekiwań analityków Erste Banku.

"Powinno to powodować negatywną reakcję rynku, pogorszenie sentymentu wokół 11 bit i spadek zaufania co do sukcesów przyszłych startów nowych gier" – napisał Piotr Bogusz w raporcie porannym Erste Banku.

"Start "Frostpunk 2" nie spełnił oczekiwań naszych i inwestorów, co będzie miało negatywny wpływ na notowania akcji 11 bit" – dodał.

Piotr Bogusz uważa jednak, że pomimo słabszej od oczekiwań premiery "Frostpunk 2", gra powinna generować relatywnie duże przychody.

"W naszej opinii, gra ma potencjał do generowania sprzedaży w długiej perspektywie podobnie, jak to miało miejsce w przypadku innych gier 11 bit" – napisał analityk Erste Banku.

(PAP Biznes)

pr/ asa/

MKu

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *