Głowa państwa rosyjskiego, Władimir Putin, stroni od akcji mobilizacyjnej, ponieważ boi się utraty poparcia w państwie, lecz w przypadku, gdyby się na nią zdecydował, zainicjuje rozległą wojnę i stworzy poważne zagrożenie dla Starego Kontynentu – oznajmił w czwartek prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski.
„Mobilizacja to na pewno spadek aprobaty dla zwierzchnika Federacji Rosyjskiej. Jedynie z tego względu jej nie wprowadził. Zapewniam was, oni na pewno nie mieli w planach płacić wysokich sum pieniędzy za kontrakty. Tak dużych kwot, jak płacili poprzez te lata. Lecz postanowili się na to. Wyobraźcie sobie, jaka jest cena zachowania jego (Putina) własnej popularności. Dlatego, gdy dojdzie do mobilizacji, będzie to stanowiło wyzwanie dla Europy. On zainicjuje rozległą wojnę” – oznajmił Zełenski w czasie spotkania z przedstawicielami mediów.
Według głowy państwa, tego rodzaju ryzyko zachodzi, ponieważ Putin musi „oferować” sukces. Szczególnie w wojnie z Ukrainą, wszystko, co mógł „zaoferować”, już „zaoferował”, „i jak widzicie, tak jak powiedziałem, ten produkt jest już niskiej jakości – serwuje kłamstwa, że może coś zyskać w wojnie z Ukrainą”.
Zełenski: delegacja z szefową rządu na czele w przyszłym tygodniu będzie w USA
Delegacja ukraińska pod przywództwem premier Julii Swyrydenko, w skład której wchodzą szef Gabinetu Prezydenta Andrij Jermak oraz pełnomocnik prezydenta ds. polityki sankcyjnej Władysław Własiuk, uda się do USA na początku następnego tygodnia – doniósł w czwartek prezydent Wołodymyr Zełenski.
„Zespół pod kierownictwem premier Swyrydenko, wraz z szefem gabinetu Jermakiem oraz moim pełnomocnikiem ds. polityki sankcyjnej Własiukiem, uda się na początku przyszłego tygodnia do Stanów Zjednoczonych. Tematy: obrona przeciwlotnicza, sektor energetyczny, sankcje. A również ścieżka rokowań. Kwestia zamrożonych aktywów w Stanach Zjednoczonych również będzie dyskutowana” – oznajmił Zełenski na spotkaniu z dziennikarzami.
Co więcej, według prezydenta, na październik-listopad bieżącego roku Ukraina przygotowuje odpowiednie aktywności, rozmowy oraz rezultaty w ramach poczynań Koalicji chętnych.
W niedzielę prezydent USA Donald Trump oznajmił, że podjął już decyzję co do dostarczenia Ukrainie pocisków samosterujących Tomahawk. Równocześnie zaakcentował, że musi jeszcze dowiedzieć się kilku kwestii w temacie ich użycia.
ira/ mal/ ap/
