Włoska prasa w poniedziałkowych komentarzach, po niedzielnych rozmowach w Genewie dotyczących amerykańskiego zamysłu dla Ukrainy, zanotowała z powściągliwym entuzjazmem pewien progres. Zasygnalizowała również niejasności względem europejskich alternatywnych propozycji. Europejscy przywódcy „odprawieni za próg powrócili przez okno” – zaakcentowała „La Repubblica”.
28-punktowy schemat pokojowy zasugerowany przez USA był tematem rozmów, w których wzięli udział doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec, a także przedstawiciele Włoch, USA, UE oraz Ukrainy.
Dziennik „La Repubblica” pisząc o europejskich notablach, którzy przygotowali alternatywne propozycje w stosunku do projektu USA, oznajmił: „Odprawieni za próg powrócili przez okno”.
Zaznaczył, że pośród ich sugestii jest ta, by zadysponować zamrożone rosyjskie aktywa na rekonstrukcję Ukrainy i kompensacje dla tego kraju, a także by ubiegać się o gwarancje bezpieczeństwa ze strony Amerykanów, które będą odzwierciedlać klauzulę dotyczącą obopólnej obrony zapisaną w artykule 5 NATO.
Gazeta zauważyła słowa premier Włoch Giorgii Meloni, która zasugerowała, że aprobuje amerykański plan i wyraziła zdanie, iż wystarczy go przekształcić.
W komentarzu do genewskich konwersacji zwrócono też uwagę na to, że zrodziło się zapytanie, czyj w rzeczywistości jest przedstawiony przez Stany Zjednoczone plan zakończenia wojny na Ukrainie.
Zdaniem dziennika pewne jest natomiast to, że aktualny moment jest kardynalny, a w Genewie doszło do konfrontacji między odmiennymi wizjami. Ta amerykańska, spostrzeżono, dąży do uzyskania akceptacji ze strony Ukrainy i pokazania, że postawa otwartości prezydenta Donalda Trumpa względem Władimira Putina podczas sierpniowego spotkania na Alasce nie była pochopna.
Strona ukraińska i europejska – skonstatowała następnie „La Repubblica” – obstaje przy przekonaniu, że „pokój nie może być kapitulacją” i przedstawiła alternatywną propozycję.
Sytuacja pozostaje skomplikowana dlatego, że w materii negocjacji wciąż brakuje klarownych komunikatów ze strony Putina – podsumowała gazeta w syntezie niedzielnych rokowań w Genewie.
„Il Giornale” obwieściło w tytule: „Przełom na szczycie w Szwajcarii. Pokój na Ukrainie nigdy nie był tak blisko”.
Prorządowa mediolańska gazeta zaakcentowała, że Stany Zjednoczone „przybliżyły się do stanowiska Kijowa i UE”. Za ważną uznano postawę premier Meloni, która jest przeciwna sporom z prezydentem Trumpem.
Komentator dziennika odnotował, że szefowa rządu została skrytykowana we Włoszech za to, że wyraziła opinię, iż należy nakłonić Trumpa do modyfikacji planu na korzyść Ukrainy, zamiast go odrzucać.
„Fakty wskazują na to, że otwarte stanowisko Białego Domu wydaje się potwierdzać efektywność tego podejścia w duchu realizmu politycznego” – ocenił publicysta.
Dodał: „To, co Europa może uczynić, to zachować godność i usiłować zrozumieć Trumpa”.
Jak zastrzegł, „nie ma gwarancji powodzenia, ale to jest jedyna ścieżka”.
„La Stampa” zaznaczyła, że oficjalnie od niedzieli istnieje europejski kontrplan pokoju na Ukrainie. Na łamach tych podkreślono, że po to, aby uniknąć mylnych interpretacji, należy sprecyzować, że punkty europejskiego planu posiadają charakter poprawek.
„To z kolei oznacza, że amerykański plan jest punktem początkowym, jak powtarzają od 72 godzin wszyscy liderzy” – skonstatowała gazeta.
Dodano także w komentarzu: „Wszystko jest w rękach zmiennego Trumpa”.
Włoska agencja ANSA odnotowała, że wciąż wiele jest do zrobienia, jednak nigdy wcześniej nie dokonano tak wielkich progresów, jak w niedzielę. Panuje, oceniła w relacji z Genewy, umiarkowany optymizm. Zwróciła również uwagę na to, że istnieje plan, nazywany przez niektórych kontrpropozycją; „lecz nie przez Włochów” – zastrzegła.
Pośród nieobjaśnionych kwestii agencja wymieniła przede wszystkim przyszłą rolę UE i NATO w kwestii pokoju na Ukrainie.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ mal/
