Prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, oświadczył w środę, że odczuwa zawód wobec rosyjskiego lidera, Władimira Putina, oraz jego stanowiska w kwestii zakończenia konfliktu zbrojnego na Ukrainie, mimo informacji o osiągniętym porozumieniu z Rosją. Zadeklarował również, że w odpowiedzi na prośbę Arabii Saudyjskiej, zajmie się znalezieniem rozwiązania dla kryzysu w Sudanie.

Trump wyraził swoje zniechęcenie do Putina podczas wystąpienia na Amerykańsko-Saudyjskim Forum Inwestycyjnym w Kennedy Center w Waszyngtonie.
– Rozwiązałem osiem konfliktów zbrojnych. Pozostał mi jeszcze jeden. Czy wiecie, który? Uważałem, że ten będzie prosty, ponieważ utrzymuję dobre stosunki z prezydentem Putinem, ale aktualnie jestem nieco zawiedziony prezydentem Putinem i on jest tego świadomy – oznajmił Trump. Później wspomniał, że Putin złożył mu gratulacje w związku z rozwiązaniem konfliktu między Azerbejdżanem a Armenią, który – według Trumpa – Rosja próbowała zakończyć przez długie lata.
Powiedziałem: nie przejmuj się tym. Po prostu pozwól mi zakończyć twoją cholerną wojnę, rozumiesz? Nie musisz mi pomagać, nie potrzebuję żadnego wsparcia. Potrzebuję pomocy z twoją wojną – i to się zrealizuje – dodał.
Trump już wcześniej wielokrotnie wspominał o swoim rozczarowaniu stanowiskiem Putina. Jego środowe słowa pojawiły się jednak w kontekście doniesień, m.in. Axios i „Financial Times”, o wynegocjowanym z Rosją planie pokojowym, którego zatwierdzenie USA chce wymóc na Ukrainie. Plan ten ma obejmować m.in. przekazanie Rosji pozostałej części nieokupowanego Donbasu, częściową demilitaryzację i znaczne zredukowanie liczebności ukraińskiej armii, a według Axios również uznanie rosyjskiej aneksji Krymu i Donbasu przez Waszyngton.
Podczas przemówienia Trump zasugerował, że zamiast wojny na Ukrainie, następnym kryzysem, którym zamierza się zająć, będzie wojna domowa w Sudanie.
– Zakończyłem osiem wojen i powiem wam, Jego Wysokość pragnie, abym podjął się czegoś bardzo istotnego, powiązanego z Sudanem. Nie było to w moich zamiarach. Uważałem, że to po prostu szaleństwo i sytuacja, która wymknęła się spod kontroli – powiedział Trump, zwracając się do saudyjskiego księcia i następcy tronu Mohammeda bin Salmana. – Lecz dostrzegam, jak ważne jest to dla ciebie i dla wielu twoich przyjaciół, pokój w Sudanie, zatem rozpoczniemy działania w Sudanie – uzupełnił.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
osk/ mal/



