RPP zdecydowała w środę utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Nie zmienił się on od 12 miesięcy. Prezes NBP Adam Glapiński zabrał głos na konferencji.
Adam Glapiński (NBP, nbp.pl)
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Konferencja Prasowa prezesa NBP Adama Glapińskiego
Rada Polityki Pieniężnej na październikowym posiedzeniu zdecydowała się utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Główną przeszkodą w ich obniżeniu pozostaje wysoka inflacja.
Adam Glapiński podkreślał, że inflacja bazowa w Polsce jest zbyt wysoka, jednak jednocześnie jest najniższa spośród krajów naszego regionu. – Inflacja bazowa jest problemem na całym świecie. Wynika to z szybszego wzrostu cen usług i wynagrodzeń – tłumaczył.
Zwracał też na słabą sytuację eksportową związaną ze stagnacją w Europie Zachodniej, głównie w Niemczech. – Oczekiwane ożywienie w Niemczech odsuwa się ciągle w czasie – ostrzegł.
– Jeśli chodzi o przyszłe decyzje RPP, będą zależały od bieżących danych – tego, jak jest w danym momencie i jakie są prognozy na najbliższe kwartały. Obecne prognozy wskazują, że do końca roku wskaźnik inflacji może utrzymać się w przedziale 4,5-5 proc. – mówił Adam Glapiński. Zaznaczył też, że jeśli chodzi o prognozy inflacyjnej na przyszły rok, stwierdził, że dużo zależy od utrzymania programów osłonowych. – Utrzymuje się niepewność dotycząca cen energii – mówił. Wpływ na inflację będzie też mieć wysokość akcyzy na wyroby tytoniowe.
Dopiero w 2026 roku, gdy efekty podwyżek cen energii wygasną, inflacja ma powrócić trwale do celu inflacyjnego NBP – powiedział szef NBP.
Adam Glapiński w kolejnej części konferencji omówił kwestię zaangażowania NBP w pomoc powodzianom. Odniósł się też do kwestii rezerw złota – stwierdził, że wynoszą one obecnie 420 ton. – Na samym zakupie NBP zarobił kilkadziesiąt miliardów złotych – mówił.
Rada Polityki Pieniężnej utrzymała Stopy Procentowe
Zdaniem Rady Polityki Pieniężnej czynnikiem oddziałującym w kierunku zwiększenia presji inflacyjnej pozostaje wyraźny wzrost wynagrodzeń. Członkowie RPP wskazują też, że inflacja jest istotnie podwyższana przez wzrost cen nośników energii, a po wygaśnięciu wpływu tego czynnika na inflację, powinna ona obniżyć się do poziomu celu inflacyjnego.
W komunikacie po posiedzeniu RPP członkowie Rady tłumaczą też, że przyszły poziom stóp procentowych zależeć będzie od „napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej”.