Wzrost opłat za wypłatę gotówki zapowiedział mBank i wywołał tym falę niezadowolenia wśród klientów – podaje „Gazeta Wyborcza”. Niektórzy zadeklarowali już nawet zlikwidowanie swoich kont i przejście do konkurencji. Wszystko przez cennik, według którego od 3 kwietnia za wypłatę gotówki z obcych bankomatów i Euronetu będzie trzeba płacić 5 zł. Do tego dochodzi prowizja w przypadku pobierania pieniędzy z bankomatu poniżej 300 zł. Dzień później darmowy przestanie być Blik i wypłata pieniędzy w kasie sklepu.
/123RF/PICSEL
– Klienci, którzy na co dzień płacą bezgotówkowo, nie odczują zmian. W mBanku od dawna stawiamy na transakcje bezgotówkowe i samoobsługę, dlatego podwyższamy opłaty głównie związane z wypłatą gotówki – próbowali tłumaczyć pracownicy biura prasowego mBank w rozmowie z portalem wyborcza.biz.
mBank tłumaczy wzrost opłat za wypłatę gotówki
mBank wzrost opłat za wypłatę gotówki tłumaczy wysoką inflacją, z którą mieliśmy do czynienia. – W ostatnich dwóch latach znacząco wzrosły ceny towarów i usług. Ma to również wpływ na koszty obsługi, które ponosimy – wyjaśnia biuro prasowe banku.
Reklama
mBank wprowadzi m.in.:
- opłatę 5 zł za wypłatę gotówki z obcych bankomatów i Euronetu,
- prowizję przy wypłacie pieniędzy w bankomatach sieci mBanku poniżej 300 zł,
- prowizję za wypłatę gotówki w kasie sklepu (cashback) w wysokości 2 zł.
Wzrosną również wymagane kwoty wynagrodzenia, które zwalniają klientów Intensive z płatności za konto – z 7 tys. zł do aż 10 tys. zł netto. Jeżeli warunek nie będzie spełniony, co miesiąc takie konto w mBanku będzie kosztowało aż 49,5 zł.
Płatna będzie również prowizja w przypadku wypłaty gotówki za pomocą Blika.
mBank wprowadza nowy cennik. Klienci grożą likwidacją kont
Klienci mBanku nie ukrywają niezadowolenia z powodu podwyżek opłat za usługi. „Nowy cennik wywołał falę niezadowolenia wśród klientów banku, którzy deklarowali nawet likwidację kont i przejście do konkurencji” – podaje „GW”.
Zmiany spowodują, że tak naprawdę od 3 kwietnia, większość z nich będzie miała problem z bezpłatnym korzystaniem z bankomatów. „Nie dość, że bankomaty Euronet i Santander będą traktowane jako obca sieć, to nawet w przypadku bankomatów sieci mBanku (jak również Planet Cash) przy wypłacie mniej niż 300 zł zostanie pobrana opłata w wysokości 2,5 zł” – tłumaczy dziennik.
O szczegółach nowego cennika mBanku przeczytasz tutaj.
Różne opłaty dla Polaków i Ukraińców? mBank wyjaśnia
To nie koniec decyzji, które wśród klientów mBanku wywołały spore kontrowersje.
Jak się okazuje, w przypadku eKonta osobistego wzrost opłat z 2,5 do 5 zł za wypłatę gotówki z bankomatów Euronet i Santader Bank Polska, nie dotknie obywateli Ukrainy, którzy przybyli do naszego kraju po wybuchu wojny w lutym 2022 roku.
To też wywołało oburzenie wśród klientów banku i internautów. Pod wpisem na serwisie wykop.pl na ten temat, pojawiło się kilkaset komentarzy. Wiele osób w ostrych słowach skrytykowało działania mBanku, uważając je za przejaw „dyskryminacji”.
O różnice w podejściu do klientów, którzy posiadają eKonto osobiste i eKonto osobiste UA, zapytał mBank portal finanse.wp.pl. „Różnice te mają uwarunkowanie prawne. W marcu 2022 r. Komisja Nadzoru Finansowego wydała zalecenie w sprawie usług bankowych dla uchodźców z Ukrainy. Wynika z niego, by w przypadku rachunków dla tej grupy klientów nie pobierać żadnych opłat – przekazała portalowi Emilia Kasperczak, ekspertka ds. relacji z mediami w mBanku.