Oszust z Niemiec działający w Dubaju oszukał kobietę z powiatu starogardzkiego na 240 000 zł, wykorzystując jej zaufanie i emocje. Szybko zamienił kody z kart podarunkowych na gotówkę, rzucając światło na coraz bardziej zawiłe metody oszustw internetowych.
/ 123RF/PICSEL
W dzisiejszej erze cyfrowej granica między rzeczywistością a fikcją może być niezwykle płynna. Mieszkaniec powiatu starogardzkiego padł ofiarą skomplikowanego oszustwa, które doprowadziło do katastrofy finansowej . Historia niemieckiego przedsiębiorcy z Dubaju okazała się jedynie przebiegłym podstępem , a dostarczone kody do kart podarunkowych posłużyły jedynie jako droga do znacznych strat finansowych. Ten incydent pokazuje, jak łatwo ludzie mogą stać się celem manipulacji w sferze interakcji online.
Reklama
Oszustwa związane z kartami podarunkowymi – nowoczesna interpretacja starej techniki
Według oświadczenia Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, oszust namawiał ofiarę do wysyłania kodów kart podarunkowych o rosnących nominałach. „Komunikowali się przez kilka tygodni. Mężczyzna, podszywający się pod niemieckiego biznesmena z Dubaju , twierdził, że mieszka w Gdańsku i potrzebuje funduszy na sfinalizowanie projektu przed powrotem do Polski, aby spotkać się ze swoją partnerką . Zasugerował, że kobieta mogłaby mu pomóc, wysyłając kody kart podarunkowych o różnych nominałach ” – wynika z oświadczenia Komendy Wojewódzkiej Policji. Oszukana kobieta wielokrotnie dokonywała takich transakcji, nieświadoma ich prawdziwego celu. Warto również zauważyć, że para poznała się za pośrednictwem portalu randkowego, a oszust umiejętnie wykorzystywał emocje kobiety do realizacji swoich celów.
Wykorzystywanie kart podarunkowych to jedna z najczęstszych taktyk stosowanych przez współczesnych oszustów . Po uzyskaniu kodu, przestępcy szybko realizują go na platformach zakupów internetowych . Środki te są często wykorzystywane do zakupu gier lub innych wirtualnych dóbr, które następnie można łatwo wymienić na gotówkę. „Karty podarunkowe to szybki i łatwy sposób na zdobycie środków, które trudno odzyskać” – podkreśla policja.
Policja apeluje o czujność i ostrożność
Władze poinformowały, że śledczy nie byli pierwszymi, którzy zauważyli podejrzane rozmowy i transakcje dotyczące dodatkowych kwot. Kobieta skontaktowała się z córką i opowiedziała jej całą sytuację, która natychmiast rozpoznała w niej oszustwo . Straty kobiety są znaczne, policja szacuje, że skradziono 240 000 złotych.
Policja ostrzega: „ Zalecamy zachowanie ostrożności podczas nawiązywania nowych znajomości w mediach społecznościowych , zwłaszcza jeśli osoba, którą właśnie poznałeś, prosi o pieniądze . Oszuści stale modyfikują swoje taktyki”. Wirtualne relacje często wywołują silne emocje, ale inwestowanie w nie oszczędności lub pożyczonych pieniędzy może mieć tragiczne konsekwencje.
„ Bądźmy ostrożni, inwestując nasze emocje, bo nasze pieniądze mogą trafić w ręce oszustów ” – dodaje w swoim komunikacie Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku.
Agata Jaroszewska