Minister Finansów Andrzej Domański gasi entuzjazm związany z szybkim poszerzeniem państwowej polityki społecznej. Zwierzchnik resortu finansów wyraża się jasno: w kontekście trudnej sytuacji międzynarodowej i konieczności ogromnych inwestycji w wojsko, „możliwości wprowadzenia nowych programów socjalnych w budżecie zwyczajnie się wyczerpały”.

Priorytetem na następne lata staje się fundamentalne bezpieczeństwo i obrona, które mają zaabsorbować rekordową część produktu krajowego brutto. Minister zapewnia, że obecne świadczenia, jak np. 800+, nie są zagrożone, niemniej jednak rząd nie może sobie pozwolić na dalsze kosztowne przyrzeczenia przedwyborcze.
Zamiast kolejnych transferów pieniężnych, Ministerstwo Finansów zamierza postawić na inwestycje oraz pobudzanie rozwoju gospodarczego. Jak zaznacza Domański, to mocna gospodarka i nowoczesna armia, a nie kolejne zapomogi, mają być gwarancją stabilności Polski w niepewnych czasach.
Przeczytaj także
USA mają technologię, Chiny przemysł, a UE… regulacje. Minister finansów apeluje o zmianę kursu



