Koniec z limitami płac dla lekarzy? Ministerstwo zmienia podejście.

Minister zdrowia, Jolanta Sobierańska-Grenda, oznajmiła w piątek, że analizuje rozwiązania, które nie wymagają wprowadzenia pułapu maksymalnych zarobków w służbie zdrowia. Wyraziła, iż do ministerstwa napływają propozycje, takie jak np. ograniczenie procentowej części budżetu, którą placówka medyczna przeznacza na pensje.

Lekarze Nie Bd Mieli Sztywnego Sufitu Zarobkw Resort Zmienia Taktyk 9da2b8b, NEWSFIN

/ Ministerstwo Zdrowia

Minister zdrowia uczestniczyła w piątek w Warszawie w sesji Naczelnej Rady Lekarskiej. Dyskusje z lekarzami, w tym z udziałem wiceministrów zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia, dotyczyły m.in. planów resortu zdrowia odnośnie do reformy szpitalnictwa, modyfikacji w ustawie o minimalnych pensjach w ochronie zdrowia i umów.

Sobierańska-Grenda, podsumowując posiedzenie NRL, oznajmiła, że aktualnie nie ma zamiaru wprowadzać zmian w kontraktach lekarskich. Dodała także, iż ministerstwo zdrowia rozważa sposób, aby dostosowanie najwyższych płac przeprowadzić w wycenie świadczeń.

Mowa o propozycjach zaprezentowanych pod koniec października podczas zebrania prezydium Trójstronnego Zespołu ds. Ochrony Zdrowia.

Jedna z nich dotyczy ustalenia maksymalnego wynagrodzenia dla osób świadczących usługi na podstawie umowy cywilnoprawnej, czyli tzw. kontraktu. Obecnie przepisy nie definiują takiego maksimum. Zgodnie z propozycją wynosiłoby ono ok. 40 tys. zł brutto miesięcznie w przeliczeniu na pełny etat. Istniałaby możliwość zwiększenia stawki godzinowej w wyjątkowych okolicznościach – jednak maksymalne wynagrodzenie nie mogłoby przekroczyć 48 tys. zł brutto miesięcznie w przeliczeniu na etat. Obecnie kontrakty lekarskie obejmują m.in. rozliczenie wynagrodzenia jako procentowej części kwoty przekazanej przez NFZ za wykonanie danego świadczenia.

Zapytana na konferencji prasowej, czy MZ odstąpiło od idei wprowadzenia maksymalnych wynagrodzeń w umowach kontraktowych, ministra zdrowia odparła, że w ramach trójstronnego zespołu do spraw ochrony zdrowia omawiane są sugestie różnych stron, które nie są ostateczne. Zwróciła uwagę, iż Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT) dokonała wyceny górnej granicy wynagrodzeń lekarzy, co wywołało szereg debat.

Sobierańska-Grenda zaznaczyła, że do MZ zaczęły spływać różnorodne rozwiązania, które nie wymagają wprowadzenia górnego pułapu wynagrodzeń, lecz np. dotyczą ograniczenia procentowego udziału budżetu, jaki podmiot leczniczy wydaje na wynagrodzenia. – Jakie rozwiązanie ostatecznie zostanie wybrane, ciężko dziś przewidzieć – rzekła.

Pytana o zakaz pracy w sektorze prywatnym dla lekarzy zatrudnionych w systemie publicznym, podkreśliła, że jest to propozycja strony związkowej. Sobierańska-Grenda oznajmiła, że niezbędna jest analiza, czy z uwagi na ilość osób w zawodach medycznych system jest przygotowany na takie rozwiązanie.

Minister zdrowia nadmieniła, że sugestią resortu w ramach prac zespołu trójstronnego jest zmiana wskaźnika waloryzacji w ustawie o minimalnym wynagrodzeniu dla pracowników medycznych oraz przesunięcie terminu wdrożenia kolejnych podwyżek o sześć miesięcy, aby weszły w życie w styczniu, a nie jak obecnie – w lipcu.

Prezes NRL, Łukasz Jankowski, podsumował, że rozmowy nie należały do łatwych, ale zakończyły się optymistycznym przekazem. – Bardzo raduje nas deklaracja wspólnej pracy (…) i to, że finalnie powiedziano, iż to nie lekarze stanowią problem w systemie ochrony zdrowia, lecz to sam system potrzebuje modyfikacji – powiedział.

Zaznaczył, że cieszy go deklaracja ministry zdrowia odnośnie do odwrócenia negatywnych konsekwencji tzw. skoku na kasę.

Są to modyfikacje z 2023 r., czyli przeniesienie finansowania z budżetu państwa do NFZ m.in. ratownictwa medycznego oraz bezpłatnych leków.

Sobierańska-Grenda nadmieniła, że przywrócenie finansowania niektórych zadań z budżetu państwa będzie wymagało dyskusji z Ministerstwem Finansów. Poinformowała także, iż wymagane jest oszacowanie kosztów procedur, których finansowanie zostało przeniesione do NFZ.

Wśród tematów pojawiła się również kwestia wprowadzenia tzw. no fault, dotycząca przepisów karnych, którym podlegają medycy w sytuacji uszkodzenia zdrowia pacjenta. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, Łukasz Jankowski, zwrócił się w tym tygodniu z prośbą o spotkanie do prezydenta Karola Nawrockiego oraz premiera Donalda Tuska „w obliczu rosnących zagrożeń dla funkcjonowania systemu ochrony zdrowia w Polsce i niemożności prowadzenia dialogu z Ministerstwem Zdrowia”.

Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z prezesem NRL w środę. (PAP)

kno/ agz/

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *