USA: Odmienne sygnały. Senatorowie widzą „rosyjskie żądania”, MSZ dementuje.

Sekretarz stanu USA Marco zapewnił w sobotę, iż plan pokojowy dla Ukrainy został opracowany przez Amerykanów, przy udziale Rosjan i Ukraińców. Wcześniej tego samego dnia grupa senatorów oświadczyła, że ich zdaniem plan ten przekazali Amerykanom Rosjanie.

Sprzeczne Komunikaty Z Usa Senatorowie Mwi O Rosyjskiej Licie Ycze Departament Stanu Zaprzecza Dedc492, NEWSFIN

fot. MANDEL NGAN / Reuters / / FORUM

Rubio i Departament Stanu: To propozycja USA

„Propozycja pokojowa jest dziełem USA. Jest prezentowana jako mocna podstawa do trwających rokowań. Bazuje na współudziale strony rosyjskiej. Lecz uwzględnia również wcześniejszy i aktualny udział Ukrainy” – napisał sekretarz stanu na platformie X.

Wcześniej zbliżony wpis opublikował Tommy Pigott, zastępca rzecznika Departamentu Stanu USA. „To jawna nieprawda. Jak sekretarz (Marco) Rubio i cała administracja stale podkreślają, plan ten Kwestia gróźb i wizyta w Genewiezostał opracowany przez USA, z udziałem zarówno Rosjan, jak i Ukraińców” – napisał na X.

Wersja senatorów: „Byliśmy jedynie adresatami”

W ten sposób odpowiedział na relacje dziennikarza stacji PBS, który poinformował, że senator Partii Republikańskiej Mike Rounds oznajmił w sobotę po rozmowie z Rubio, że 28-punktowy plan to dokument rosyjski, nie amerykański.

– Sekretarz Rubio zadzwonił do nas dzisiaj po południu. Sądzę, że przedstawił nam bardzo jasno, iż jesteśmy adresatami propozycji, która została dostarczona jednemu z naszych reprezentantów. To nie jest nasza rekomendacja, to nie nasz plan pokojowy. To jest propozycja, która została odebrana. I jako pośrednik podjęliśmy kroki, by ją upowszechnić. Nie my ją opublikowaliśmy. Nastąpił wyciek – oznajmił senator. Jak dodał, dzięki temu Ukraińcy mają sposobność ustosunkować się do tego dokumentu.

„Rosyjska lista życzeń” przekazana przez Witkoffa

Według reportera PBS o planie pokojowym senator Rounds oraz senatorowie Jeanne Shaheen i Angus King mówili podczas konferencji prasowej. Rounds miał powtarzać, iż Rubio zezwolił mu na podzielenie się informacjami dotyczącymi tej konwersacji telefonicznej.

– 28-punktowy plan, który wyciekł i który według sekretarza Rubio nie jest stanowiskiem administracji, to zasadniczo lista życzeń Rosjan – powiedział King.

Rounds twierdził, że projekt planu Rosjanie przekazali specjalnemu wysłannikowi Steve'owi Witkoffowi.

Kwestia gróźb i wizyta w Genewie

– Co się tyczy rozmów o tym, że są groźby pozbawienia czegoś (…) takich jak zatrzymanie informacji (wywiadowczych) Rubio oświadczył, że nie posiada informacji na ten temat – przekazał senator Republikanów.

W piątek Reuters doniósł, powołując się na dwie osoby obeznane ze sprawą, iż Stany Zjednoczone zagroziły ograniczeniem przekazywania informacji wywiadowczych oraz dostaw uzbrojenia dla Ukrainy, by zmusić ją do akceptacji układu pokojowego z Rosją. Prezydent Donald Trump potwierdził natomiast, że dał Ukrainie czas do czwartku na to, by przystała na zaproponowany przez Amerykanów plan zakończenia wojny w Ukrainie. W sobotę zaznaczył, iż zaproponowany plan nie jest jego finalną ofertą dla Ukrainy.

Jak napisała agencja Reutera, powołując się na przedstawiciela Departamentu Stanu, Rubio jest w drodze do Genewy, gdzie w niedzielę ma odbyć się spotkanie doradców ds. bezpieczeństwa narodowego nieformalnej grupy E3 Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec z reprezentantami Ukrainy, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych w sprawie amerykańskiego planu pokojowego dla Ukrainy.

Wcześniej mówiono o propozycji rosyjskiej

Członkowie Kongresu USA uczestniczący w międzynarodowym forum bezpieczeństwa w Halifax poinformowali, że sekretarz stanu Marco Rubio zapewnił, iż Amerykanie nie byli inicjatorami planu pokojowego dla Ukrainy. Określając go jako propozycję rosyjską.

Jak podał portal Politico, parlamentarzyści próbowali w sobotę zażegnać zamieszanie wokół ujawnionego projektu.

„Byliśmy tylko adresatami”

– Wyraźnie dał nam (Rubio) do zrozumienia, że jesteśmy adresatami propozycji, która została przekazana jednemu z naszych przedstawicieli – stwierdził republikański senator Mike Rounds z Dakoty Południowej.

– To nie jest nasza rekomendacja. To nie jest nasz plan pokojowy. To propozycja, która została otrzymana, a my jako mediatorzy podjęliśmy kroki, by ją udostępnić i jej nie upubliczniliśmy. Wyciekła – dodał.

Politico podkreśla, iż jest to gwałtowny obrót w sprawie, która zdominowała wiadomości w ostatnich dniach i wywołała ostry spór dyplomatyczny. Ujawnienie planu nasunęło zapytania w Kijowie, stolicach europejskich i Waszyngtonie, czy USA popierają rozwiązanie sprzyjające Kremlowi.

Rubio nie wiedział o groźbach?

Rubio zapewnił parlamentarzystów, iż nie ma wiedzy o jakichkolwiek zamiarach prezydenta Donalda Trumpa dotyczących zaprzestania wymiany informacji wywiadowczych bądź pomocy wojskowej, jeśli Ukraina odrzuci warunki.

– Powiedział mi… że nie był świadomy tej groźby. Chodziło o to, by wykorzystać to, co zostało już publicznie omówione w relacjach prasowych, i dać Ukraińcom możliwość reakcji – relacjonował senator.

Spotkanie w Genewie i reakcja Europy

Politico zwraca uwagę, że Rubio, sekretarz ds. armii Dan Driscoll oraz wysłannik Trumpa Steve Witkoff mają spotkać się w niedzielę w Genewie z doradcami ukraińskimi, nim rozpoczną rozmowy z Rosjanami.

Rządy europejskie delegują swoich przedstawicieli, aby mieć wpływ na negocjacje. Doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego z Francji, Niemiec i Włoch mogą dołączyć, a przywódcy 27 państw Unii Europejskiej przygotowują kontrpropozycję, uznając dokument za niemożliwy do zaakceptowania.

Senator Jeanne Shaheen, demokratka z New Hampshire, również obecna na forum, oceniła, że plan pokojowy zawiera komponenty, których Ukraina i sojusznicy USA nigdy by nie zaakceptowali, w tym ograniczenia dotyczące przyjmowania nowych członków do NATO oraz liczebności ukraińskiej armii.

W tym planie jest mnóstwo rzeczy kompletnie nie do przyjęcia. Jeżeli chcemy zorganizować rzetelne rokowania, to one rzeczywiście doprowadzą do zawarcia porozumienia pokojowego pomiędzy Ukrainą a Rosją – podkreśliła Shaheen.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski, z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)

ndz/wr/

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *