Centra danych mogą wspomóc proces przekształcenia ciepłownictwa, udostępniając mu ciepło resztkowe; pragniemy uprościć tę kooperację – oznajmił wicedyrektor departamentu ciepłownictwa w Ministerstwie Energii, Andrzej Gutowski. Zaznaczył, że konieczna będzie modyfikacja w Krajowym Planie na rzecz Energii i Klimatu oraz nowe programy pomocowe.
W czwartek sejmowa podkomisja stała do spraw transformacji energetycznej, źródeł energii odnawialnej i energetyki jądrowej omawiała kwestię wykorzystania ciepła resztkowego z centrów danych, które powstają w naszym kraju.
Współdziałanie sektorów: Energia dla serwerów, ciepło dla sieci
Wicedyrektor resortu ciepłownictwa w Ministerstwie Energii, Andrzej Gutowski, zwrócił uwagę na to, że centra danych wymagają znaczącej ilości energii elektrycznej do działania, ale generują też znaczne ilości ciepła. – Dostrzegamy tu ogromny potencjał w użyciu tego ciepła odpadowego na potrzeby systemów ciepłowniczych. Może zachodzić współdziałanie we współpracy systemów ciepłowniczych i centrów przetwarzania danych – rzekł Gutowski.
Akcentował, że ciepło resztkowe, podobnie jak OZE i kogeneracja, są konieczne dla rozwoju systemów ciepłowniczych.
– Widzimy, że branża centrów danych w Polsce się rozwija, dlatego chcemy stworzyć takie realia legislacyjne, które nie zakłócą tego postępu, a uproszczą współpracę między jednym a drugim sektorem – oznajmił Gutowski.
Unijny nakaz: Wymóg dla instalacji powyżej 1 MW
Przyznał, że częściowo zobowiązuje do tego potrzeba wdrożenia dyrektywy EED o efektywności energetycznej w obszarze ciepłownictwa systemowego.
– Pragniemy wprowadzić w prawie energetycznym obowiązek użytkowania ciepła odpadowego w ramach implementacji dyrektywy m.in. przez centra przetwarzania danych, gdy moc znamionowa elektryczna przekracza 1 MW, chyba że przedsiębiorstwo stawiające taką instalację udowodni, że jest to finansowo i technicznie nieopłacalne. – Wykorzystując takie ciepło możemy wesprzeć transformację branży ciepłowniczej – uzupełnił Gutowski.
Fundusze na transformację i zmiany w strategii (KPEiK)
Dyrektor zakomunikował, że ministerstwo energii będzie rozmawiać z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, czy w nadchodzących latach mogłyby „zaistnieć” programy wspomagające transformację ciepłownictwa. – Mamy powołany przez ministra energii zespół i jedną z jego grup roboczych jest ta do spraw finansowania transformacji branży ciepłowniczej i tam chcemy ten temat omawiać – wskazał Gutowski.
Zapewnił, że ciepło odpadowe znajdzie również „odpowiednie miejsce w Krajowym Planie na Rzecz Energii i Klimatu (KPEiK). – W tej wersji, która została przekazana do konsultacji w lipcu br. w części dotyczącej ciepłownictwa systemowego, nie było wprost wskazane, że to ciepło resztkowe jest w systemach ciepłowniczych. To, co chcemy zmienić w najnowszym KPEiK, będzie sygnałem dla sektora, że w tym kierunku warto podążać, a te poczynania zmierzające do użytkowania ciepła odpadowego będą wspierane przez państwo – zaakcentował Gutowski.
Sektor jest gotowy, ale potrzebuje precyzyjnych przepisów
Obecni podczas sejmowego posiedzenia przedstawiciele branży cyfrowej wskazywali, że konieczne są zmiany legislacyjne, które pozwolą na odbiór ciepła z centrów danych przez inne podmioty, w tym ciepłownictwo, i umożliwią rozliczenia z tym powiązane.
Zapewnili, że powstające w Polsce projekty centrów danych przygotowywane są do korzystania z produkowanego ciepła resztkowego na własne potrzeby, jak i dostarczania go na zewnątrz. (PAP)
ab/ drag/
