Inflacja HICP w całej Unii Europejskiej zatrzymała się na poziomie 2,5% i nadal utrzymuje się na zbyt wysokim poziomie w większości krajów Wspólnoty – wynika z najnowszych danych Eurostatu. Jednakże, zasadniczo największy kłopot z siłą nabywczą pieniądza mają Rumuni.

Na pierwszy rzut oka statystyki dotyczące inflacji w UE prezentują się całkiem nieźle. W strefie euro inflacja HICP od sześciu miesięcy utrzymuje się w pobliżu „docelowych 2%”, aw październiku 2025 roku wyniosła 2,1% (w porównaniu do 2,2% odnotowanych we wrześniu). W całej Unii Europejskiej uśredniona inflacja konsumencka była nieco większa i osiągnęła 2,5% w ujęciu rocznym – zakomunikował w środę Eurostat.


Bankier.pl na podstawie Eurostatu
Jednakże, obraz inflacyjny staje się zdecydowanie mniej różowy, jeśli zamiast danych dla całej strefy euro lub Unii spojrzymy na odczyty dla konkretnych krajów. W zaledwie 6 spośród 27 państw UE inflacja HICP nie przekraczała progu 2%! Do tej grupy zaliczyły się m.in. Francja (0,8%) i Włochy (1,3%), które po raz kolejny z rzędu obniżały wynik dla całej Wspólnoty.
Ale już w Niemczech unijny koszyk dóbr konsumpcyjnych drożał w tempie 2,3%, natomiast w Hiszpanii aż o 3,2%. W 21 z 27 państw Unii Europejskiej inflacja HICP w październiku przekraczała 2% (przy czym kraje spoza strefy euro mogą mieć cele inflacyjne wyższe niż 2% – przyp. red.). W tym w 14 krajach oficjalne tempo wzrostu cen dóbr konsumpcyjnych sięgało 3% lub więcej. W tej grupie na szczęście nie znajduje się już Polska, dla której roczna dynamika HICP została oszacowana na 2,9%.


Bankier.pl na podstawie Eurostatu
Niechlubnym liderem inflacyjnym w Europie pozostała Rumunia, gdzie inflacja HICP w październiku osiągnęła aż 8,4%. Co prawda około jednej czwartej tego wyniku wynika z uwolnienia cen energii (do którego w Polsce doszło w lipcu 2024), to jednak rumuńska inflacja i tak pozostaje ekstremalnie wysoka, jak na standardy cywilizowane kraje.
Drugie miejsce przypadło Estonii (4,5% w porównaniu do 5,3% we wrześniu), która wyprzedziła Łotwę (4,3%). Kolejne miejsca zajęły również kraje z regionu Europy Środkowej: Węgry (4,2%), Austria (4,0%), Chorwacja (4,0%) i Słowacja (3,9%).
Warto jednocześnie pamiętać, że inflacja HICP może się nieznacznie różnić od inflacji CPI publikowanej przez krajowe urzędy statystyczne. O różnicach między wskaźnikami pisaliśmy w artykule „Jak GUS mierzy inflację? Statystycy wyjaśniają”. W skrócie: obie metody stosują nieco inny system wag i uwzględniają nieco odmienny zakres wydatków.



