Kolejna partia 21 samobieżnych dział K9 dotarła do Sił Zbrojnych RP – obwieścił w niedzielę wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak zaznaczył, oznacza to, że polscy artylerzyści dysponują już łącznie przeszło 200 z blisko 700 planowanych do pozyskania haubic.

O kolejnej dostawie uzbrojenia dla Wojska Polskiego Kosiniak-Kamysz zawiadomił w niedzielę w poście na X. „Następna w tym tygodniu partia sprzętu dla Wojska Polskiego. 21 haubic K9 zasiliło 16. Dywizję Zmechanizowaną oraz Centrum Szkolenia Wojsk Rakietowych i Artylerii w Toruniu. Posiadamy już ponad 200 haubic samobieżnych K9. Następne niebawem zaczną systematycznie dołączać do wyposażenia naszych jednostek” – napisał.
Wytwarzane przez południowokoreański koncern Hanwha armatohaubice K9 w przyszłości mają stać się jednym z najpopularniejszych typów sprzętu używanego przez polskich artylerzystów. Te zbliżone do polskich armatohaubic Krab wozy zostały zamówione po raz pierwszy w 2022 roku przez ówczesnego szefa MON Mariusza Błaszczaka, w celu szybkiego wzmocnienia polskiej artylerii w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę i przekazania znacznej ilości polskiego sprzętu Ukraińcom.
W roku 2022 zawarto umowę ramową, przewidującą dostawę łącznie 672 armatohaubic K9, z których część ma zostać dostosowana do polskich standardów jako K9PL. Do tej pory podpisano dwa kontrakty wykonawcze na dostawy K9; pierwszy z nich, sfinalizowany w sierpniu 2022 r., obejmował dostawę 212 wyprodukowanych w Korei Południowej wozów w latach 2022-2026. Wartość tego kontraktu wyniosła ok. 2,4 mld dolarów.
Aktualnie finalizowane są dostawy armatohaubic z pierwszej umowy. Druga umowa wykonawcza została zawarta w grudniu 2023 roku; obejmuje ona dostarczenie kolejnych 152 armatohaubic – z czego 146 ma już być w spolonizowanej wersji K9PL – w latach 2025-2027 za kwotę ok. 2,6 mld dolarów.
K9A1 to południowokoreańska haubica samobieżna osadzona na podwoziu gąsienicowym. Jej podstawowe uzbrojenie stanowi 1 działo kalibru 155 mm, o długości 52 kalibrów, które, zależnie od rodzaju amunicji, umożliwia prowadzenie precyzyjnego ognia na dystansach przekraczających 40 km. Dodatkowe uzbrojenie to 12,7 mm wielkokalibrowy karabin maszynowy. Pancerz K9 zapewnia ochronę przed bronią strzelecką i fragmentami pocisków artyleryjskich. Napędza ją silnik diesla o mocy 1000 KM z automatyczną przekładnią. Masa haubicy wynosi 47 ton.
W modelu K9A1 w porównaniu do wcześniejszych wariantów wprowadzono szereg ulepszeń. Główny nacisk położono na podniesienie efektywności i zasięgu prowadzonego ognia, poprawę orientacji w sytuacji oraz zwiększenie komfortu pracy obsługi. Haubice K9A1 zakontraktowane w ramach I etapu wyposażane są w polskie systemy łączności oraz zintegrowany z systemem kierowania ogniem polski system zarządzania polem walki TOPAZ.
Obecnie armatohaubice K9 są użytkowane poza Polską przez parę innych państw europejskich, m.in. w siłach zbrojnych Estonii, Finlandii i Norwegii. (PAP)
mml/ bar/



