Michael Burry, inwestor, który zyskał popularność dzięki filmowi “The Big Short”, od dłuższego czasu pozycjonuje się jako przeciwnik hossy w sektorze AI. Jego fundusz Scion Asset Management obstawiał zniżki cen akcji spółek Nvidia i Palantir. Niedawno Burry oskarżył potentatów technologicznych o stosowanie kreatywnej rachunkowości w sprawozdaniach finansowych. Jak się okazuje, równocześnie zlikwidował swój fundusz.

Michael Burry, lider Scion Asset Management, zyskał sławę dzięki trafnemu przewidzeniu krachu finansowego w 2008 roku, co przyniosło mu olbrzymie zyski i uczyniło go jedną z kluczowych postaci książki i filmu "The Big Short”. Trzeba jednak podkreślić, że nie jest on nieomylny. Od ponad dekady próbuje on grać na spadki z różnym powodzeniem. Obstawiał je zarówno przed kryzysem wywołanym pandemią, w jego najgłębszym punkcie, jak i na samym początku trwającej od 3 lat tendencji wzrostowej. Burry nie rezygnował i uparcie utrzymywał, że euforia giełdowa wokół inteligencji sztucznej zakończy się poważnym załamaniem. Tymczasem okazuje się, że pomimo niedawnej aktywności w mediach społecznościowych, inwestor zlikwidował swój fundusz.
Znany inwestor obstawia spadki Nvidii i Palantira. To nie jest "big short"
Jak szczegółowo informowaliśmy w artykule "Słynny inwestor gra przeciwko AI, prezesi ostrzegają przed korektą", Scion Asset Management przedstawił w dokumentach dla organów regulacyjnych informację, że obstawia spadek cen akcji dwóch wiodących spółek w branży AI. Na dzień 30 września fundusz Michaela Burrego dysponował dwiema opcjami put – na 1 milion akcji Nvidii i 5 milionów akcji Palantiru. Opcja put daje inwestorowi możliwość, ale nie obowiązek, sprzedaży akcji po wcześniej ustalonej cenie w określonym terminie w przyszłości.
13 listopada Burry oznajmił na X, że zakupił 50 000 kontraktów po 1,84 dolara, a każdy z nich obejmuje 100 jednostek (akcji). "Wydałem więc 9 200 000 dolarów, a nie 912 000 000 dolarów" – zauważył, oznaczając w poście "CNBC", "Wall Street Journal" i "Financial Times" – "Każda z tych jednostek (akcji) umożliwi mi sprzedaż $PLTR po 50 dolarów w 2027 roku" – napisał inwestor, zapowiadając "przechodzimy do o wiele lepszych rzeczy 25 listopada".
So, I bought 50,000 of these things for $1.84.
Each of those things is 100 doodads.
So I spent $9,200,000,Not $912,000,000. @CNBC @WSJ @FT
Each of those doodads let me sell $PLTR at $50 in 2027.
That was done last month.
On to much better things Nov 25th. pic.twitter.com/9Voy3nwiTD— Cassandra Unchained (@michaeljburry) November 13, 2025
BigTechy zawyżają wyniki? "Jedno z bardziej popularnych oszustw"
3 dni wcześniej, 10 listopada, również na platformie X, Michael Burry napisał, że "zaniżanie wartości amortyzacji poprzez sztuczne wydłużanie okresu użytkowania aktywów, nienaturalnie podnosi zyski", dodając, że jest to jedno z najbardziej powszechnych nadużyć w obecnych czasach, stosowane przez Metę, Google, Oracle, Microsoft i Amazon.
"Ogromne zwiększanie wydatków kapitałowych (capex) na zakup układów/serwerów Nvidii, przy cyklu życia produktu wynoszącym 2-3 lata, nie powinno skutkować przedłużeniem okresu użytkowania sprzętu komputerowego. A jednak, dokładnie to uczyniły wszystkie największe firmy chmurowe (hiperskalery).
Według moich kalkulacji, zaniżą amortyzację o 176 miliardów dolarów w latach 2026-2028. Do 2028 roku ORCL (Oracle) zawyży zyski o 26,9%, META o 20,8%, itd. Ale to się komplikuje. Więcej informacji już 25 listopada. Bądźcie z nami" – oznajmił Michael Burry.
Understating depreciation by extending useful life of assets artificially boosts earnings -one of the more common frauds of the modern era.
Massively ramping capex through purchase of Nvidia chips/servers on a 2-3 yr product cycle should not result in the extension of useful… pic.twitter.com/h0QkktMeUB
— Cassandra Unchained (@michaeljburry) November 10, 2025
W odpowiedziach pod wpisem oprócz głosów aprobaty pojawiła się dyskusja. "Jeśli porozmawiasz z kimkolwiek, kto pracuje z infrastrukturą AI, powie ci, że nowsza karta graficzna (GPU) z łatwością może być przydatna przez 5–6 lat. Nawet starsze modele cieszą się ogromnym wzięciem" – wskazywał jeden z komentujących.
Miliardy na chipy i sztuczną inteligencję
Opisując temat zarzutów Burry'ego dotyczących amortyzacji, "CNBC" zaznaczyło, że oskarżenie jest poważne, ale może być trudne do udowodnienia ze względu na swobodę, jaką mają przedsiębiorstwa w oszacowywaniu swojej amortyzacji. Redakcja nie była w stanie samodzielnie zweryfikować danych przytoczonych przez inwestora. Przedstawiciele Nvidii odmówili komentarza dziennikarzom, natomiast Oracle i Meta nie odpowiedziały na pytania.
Michael Burry nie jest jedynym znanym inwestorem, który przedstawia pesymistyczne prognozy dotyczące wydatków na sztuczną inteligencję. W podobnym duchu wypowiada się również Jim Chanos, który zasłynął grą na spadki Enrona.
"Zaczyna mnie niepokoić fakt, że obecnie wydaje się tak dużo na fizyczny rozwój sztucznej inteligencji, na budowę centrów danych, układów scalonych itd., że jeśli ktoś się zatrzyma i zada pytanie: jaki jest nasz rzeczywisty zwrot ekonomiczny z tego?, to może to stanowić poważny problem” – skomentował Chanos, dodając, że nakłady na sztuczną inteligencję rosną szybciej niż zyski i przychody przedsiębiorstw.
Amazon, Meta, Microsoft, Alphabet i Apple są na dobrej drodze, aby wydać w tym roku łącznie 349 miliardów dolarów na nakłady inwestycyjne, z czego znaczna część zostanie przeznaczona na infrastrukturę sztucznej inteligencji.
Michael Burry wyrejestrował swój fundusz
Kilka godzin po publikacji szczegółów dotyczących nabycia opcji na akcje Palantira, w mediach społecznościowych zaczął krążyć zrzut ekranu z datowanym na 27 października pismem, w którym Michael Burry informuje, że zwraca kapitał inwestorom, wyjaśniając, że "jego ocena wartości akcji obecnie nie jest i od dłuższego czasu nie była zgodna z rynkami", w związku z czym likwiduje fundusz.
Why I Think Michael Burry Is Shutting Down Scion Now
Let’s put a few things together…Burry’s liquidation letter, his depreciation thread on the hyperscalers, and his “me then, me now” Big Short meme and he’s basically spelling out one story.
He thinks we’re in an earnings… pic.twitter.com/0UKScngWvp
— EndGame Macro (@onechancefreedm) November 13, 2025
Autentyczność pisma została już potwierdzona przez agencję Reutera. Dodatkowo, oficjalne dokumenty wskazują na fakt, że Michael Burry wyrejestrował swój fundusz. Według danych na stronie SEC miało to miejsce 10 listopada 2025 roku. Tym samym Scion Asset Management przestał być zobowiązany do składania sprawozdań do organu regulacyjnego.
Fundusz Michaela Burry'ego zarządzał w marcu bieżącego roku aktywami o wartości około 155 milionów dolarów. Rejestracja jest wymagana dla funduszy, gdzie kwota ta przekracza 100 milionów dolarów. Według agencji Reutera Burry zobowiązał się zwrócić środki swoim inwestorom do końca roku, tłumacząc opóźnienie niewielkim audytem i kwestiami podatkowymi.
Michał Misiura



