Już 3 listopada rozpoczyna się proces aplikowania o bon ciepłowniczy. To nowa pomoc wprowadzona w odpowiedzi na wzrastające wydatki na ogrzewanie. Bon będzie stanowił znaczące odciążenie dla budżetów domowych – niektórzy petenci będą mogli otrzymać nawet 5250 zł. Jakie wymogi trzeba spełnić, aby otrzymać subsydium?

Od kilku tygodni trwa sezon grzewczy. Obywatele RP z obawą myślą o ciągle wzrastających opłatach za dogrzewanie. Aczkolwiek naszym kieszeniom może w tym aspekcie dopomóc nowe wsparcie finansowe – bon ciepłowniczy.
To świadczenie dedykowane dla gospodarstw domowych o mniejszych przychodach. Otrzymają one dotację na uregulowanie wysokich rachunków za ciepło z krajowych systemów ciepłowniczych. Bon odnosi się nie tylko do mieszkań w budynkach wielorodzinnych, lecz także domów jednorodzinnych podpiętych do sieci. Start przyjmowania zgłoszeń nastąpi już 3 listopada.
Dotacja obejmuje drugą połowę roku 2025 oraz cały rok 2026. Jak wynika ze statystyk z programu skorzysta blisko 400 tys. gospodarstw. Kto ma szansę na bon ciepłowniczy i jakie będą reguły jego przekazywania? Informacje odnajdziesz poniżej.
Bon ciepłowniczy: jakie granice zarobkowe trzeba spełnić?
Nowe świadczenie będzie przyznawane między innymi na podstawie limitów zarobkowych. Będą mogły go uzyskać gospodarstwa domowe, które:
- osiągają dochód równy lub niższy niż 3272,69 zł w przypadku gospodarstw jednoosobowych
- osiągają dochód równy lub niższy niż 2454,52 zł na osobę w przypadku gospodarstw wieloosobowych.
To nie jedyne warunki do spełnienia. Te gospodarstwa będą musiały wykorzystywać ciepło systemowe dostarczane przez firmę energetyczną i płacić za nie więcej niż 170 zł/GJ.
Wysokość bonu będzie zależeć od ceny ciepła. To realna pomoc, która ma odciążyć domowe budżety.
👉 W drugiej połowie 2025 r. wsparcie wyniesie od 500 zł do 1750 zł, w zależności od stawki za gigadżul.
👉 W 2026 r. kwoty wzrosną — od 1000 zł do nawet 3500 zł. pic.twitter.com/fXU2LCzXRP— Ministerstwo Energii (@ME_GOV_PL) September 3, 2025
W przypadku tego świadczenia będzie obowiązywała zasada „złotówka za złotówkę”. W myśl tej zasady bon będzie można uzyskać także po przekroczeniu limitu zarobkowego, jednak jego wielkość zostanie zredukowana o kwotę rzeczonego przekroczenia.
Jak duża może być dotacja?
Bon ciepłowniczy będzie przyznawany dwa razy – na drugą połowę obecnego roku i na cały rok 2026. Za każdym razem jego wartość będzie zależała od cen ogrzewania.
I tak za drugą połowę roku 2025:
- jeśli koszt ogrzewania wyniesie 170–200 zł/GJ netto, wartość bonu wyniesie 500 zł
- jeśli wyniesie 200–230 zł/GJ netto, bon wyniesie 1000 zł
- w razie przekroczenia 230 zł/GJ netto wartość bonu to 1750 zł.
Z kolei w roku 2026 gospodarstwa będą mogły otrzymać bon w wysokości:
- przy koszcie ogrzewania 170–200 zł/GJ netto – 1000 zł
- przy koszcie 200–230 zł/GJ netto – 2000 zł
- przy przekroczeniu 230 zł/GJ netto – 3500 zł.
To oznacza, że w ciągu dwóch najbliższych lat sumarycznie będzie można uzyskać nawet 5250 zł.
Gdzie i kiedy będzie można składać podania o bony?
Osoby zainteresowane otrzymaniem bonu ciepłowniczego będą mogły składać papiery:
- w urzędzie gminy właściwym dla adresu zamieszkania,
- drogą elektroniczną poprzez aplikację mObywatel
- lub za pośrednictwem platformy ePUAP.
Do zgłoszenia należy dołączyć:
- fakturę lub poświadczenie z ciepłowni potwierdzające cenę powyżej 170 zł/GJ,
- dokumenty o zarobkach (PIT, zaświadczenie z ZUS lub KRUS),
- dane osobowe i numer rachunku bankowego.
Wersja online wymaga podpisu Profilem Zaufanym lub e-dowodem, co przyspiesza procedurę rozpatrywania podań i wyklucza konieczność fatygi do urzędu.
Zgłoszenia za okres:
- od 1 lipca do 31 grudnia 2025 r. będą przyjmowane od 3 listopada do 15 grudnia 2025 r.
- od 1 stycznia do 31 grudnia 2026 r. – należy składać od 1 lipca do 31 sierpnia 2026 r.
Wypłaty środków za drugą połowę 2025 mają nastąpić w I kwartale 2026 r., a za 2026 r. – w III kwartale 2026 r..
Jak wynika ze statystyk Ministerstwa Energii, łączny koszt wypłat i działania bonu ciepłowniczego do końca przyszłego roku wyniesie według kalkulacji Ministerstwa Energii 889,4 mln zł.



