Tokeny akcyjne: 90-krotny wzrost roczny. Oceniamy zagrożenia.

Kryptowalutowe tokeny związane z udziałami firm giełdowych zdobywają coraz większą popularność, pojawiając się w ofercie kolejnych podmiotów inwestycyjnych w Europie. W ciągu roku ten segment rynku powiększył się o 9000%, i wszystko wskazuje na to, że oczekuje go dalszy rozwój. Decydując się na tokenizowane akcje, warto jednak mieć świadomość zagrożeń, które są tu liczniejsze, niż podczas inwestowania na parkiecie.

Rynek Tokenizowanych Akcji Ronie O 9000 W Rok Analizujemy Ryzyko Bbda865, NEWSFIN

fot. Yui Mok / PA Images / / FORUM

Rynek zinformatyzowanych udziałów firm notowanych na giełdzie, którego wartość szacowano w zeszłym roku na 7,3 mln dolarów, urósł gwałtownie do 668 mln dolarów w ciągu 12 miesięcy (dane na 25 października 2025) – prezentuje narzędzie do monitorowania tokenizacji RWA.xyz. To oznacza zatem zwyżkę o imponujące 9050%.

"Tokenizacja pochłonie cały system finansowy" – oznajmił dyrektor naczelny firmy Robinhood Vlad Tenev podczas konferencji Token2049, która odbyła się w październiku w Singapurze. Pochodzący z Bułgarii przedsiębiorca porównał wzrastającą popularność technologii aktywów cyfrowych do rozpędzonego pociągu, którego nie da się powstrzymać i przedstawił wizję, w której wszystkie finansowe aktywa przejdą w przyszłości na blockchain.

Jednocześnie po przeciwnej stronie sporu nie brakuje opinii, że tokenizowane akcje mogą okazać się źródłem poważnych kłopotów dla inwestorów i rynków kapitałowych. W tym artykule spróbujemy nakreślić, w co realnie inwestuje się, nabywając dostępne w tej chwili na rynku tokeny przedsiębiorstw giełdowych i jakie łączy się z tym niebezpieczeństwo. 

Robinhood tokenizuje udziały SpaceX i OpenAI

Od połowy bieżącego roku tokeny związane z papierami wartościowymi przedsiębiorstw i ETF-ów z USA są dostępne w aplikacji do handlu kryptowalutami od firmy Robinhood. Aktualnie w jej ofercie znajduje się ponad 400 tego typu instrumentów, którymi można obracać przez całą dobę od poniedziałku do piątku. Co więcej, platforma dała klientom możliwość uzyskania poprzez tokeny ekspozycji na spółki SpaceX i OpenAI, będące prywatnymi firmami.

"Cyfrowe akcje" określane przez Robinhooda jako Stock Tokens lub Tokeny Akcyjne, są dostępne także dla Polaków. Zostały one wyemitowane na należącym do firmy blockchainie opartym na sieci arbitrum. Od strony technicznej są to instrumenty pochodne dające ekspozycję cenową na konkretne aktywa, co nie jest równoznaczne z klasycznym nabyciem papierów wartościowych i byciem udziałowcem danego podmiotu.

W jaki sposób Robinhoodowi udało się jednak umożliwić klientom obrót cyfrowymi akcjami spółek, które nie są przedmiotem publicznego handlu i znajdują się poza zasięgiem inwestorów giełdowych? Należy zauważyć, że ten ruch wcale nie spodobał się będącej jego celem spółce OpenAI, która zdecydowanie odcięła się od tokenów Robinhooda. 

– Te "tokeny OpenAI" nie są udziałami OpenAI. Nie nawiązaliśmy kooperacji z Robinhoodem, nie byliśmy w to zaangażowani i nie aprobujemy tego. Każde zbycie udziałów OpenAI wymaga naszej zgody – nie wyraziliśmy zgody na żadne zbycie – skomentowała firma na platformie X.

Prezes firmy brokerskiej Vlad Tenev potwierdził w rozmowie z CNBC, że oferowane przez jego firmę tokeny OpenAI nie są rzeczywistymi udziałami kapitałowymi. Zabezpieczono je udziałami Robinhooda w podmiocie specjalnego przeznaczenia, który posiada udziały tej firmy.

"Tokeny Akcyjne (Stock Tokens) to kontrakty pochodne między użytkownikiem a Robinhood. Są one wyceniane według ceny bazowych papierów wartościowych bez przyznawania do nich praw. Tokeny Akcyjne wiążą się z wysokim poziomem ryzyka i nie są odpowiednie dla każdego inwestora. Inwestorzy mogą stracić do pełnej kwoty zainwestowanego kapitału z powodu warunków rynkowych lub niewypłacalności Robinhood." – przestrzega spółka na swojej stronie.

Cyfrowe akcje xStocks trafiają do oferty giełd kryptowalut

Na początku do trendu włączyła się giełda kryptowalut Kraken, która poprzez usługę xStocks zaoferowała klientom z Unii Europejskiej możliwość handlu ponad 60 tokenizowanymi akcjami i ETF-ami z giełd amerykańskich. Tak samo jak w przypadku Robinhooda handel jest dostępny w trybie 24-godzinnym przez 5 dni w tygodniu. 

Jak informuje Kraken, giełdowe tokeny "xStocks" stanowią tokenizowane odzwierciedlenie realnych akcji i ETF-ów. Każda akcja xStock jest zabezpieczona w stosunku 1:1 przez akcję bazową i emitowana jako token SPL on-chain, czyli na blockchainie solany. Emitentem cyfrowych akcji oferowanych przez Kraken jest zarejestrowana na wyspie Jersey firma Backed Assets (JE) Limited należąca do Backed Finance.

Akcje xStocks nie dają nabywającym je osobom praw wynikających z bycia akcjonariuszem (np. prawa do głosu na walnym zebraniu). Gwarantują ekspozycję cenową na aktywa bazowe, lecz nie dają takich samych uprawnień jak realne papiery wartościowe. Kwestia ewentualnych dywidend została rozwiązana w taki sposób, że spółka zobowiązuje się automatycznie powiększać o nie saldo odpowiednich giełdowych tokenów klienta.

"Inwestowanie w xStocks wiąże się z wysokim stopniem ryzyka i może skutkować całkowitą utratą zainwestowanego kapitału. xStocks to inwestycja wysoce spekulacyjna, silnie zależna od technologii. xStocks to złożone produkty, które są trudne do zrozumienia i mogą nie być odpowiednie dla niedoświadczonych inwestorów" – ostrzega giełda Kraken i dodaje wielkimi literami: "INWESTUJĄC W xSTOCK, MOŻESZ STRACIĆ WSZYSTKIE ZAINWESTOWANE ŚRODKI".

Poza Krakenem tokenizowane akcje xStocks od Backed Finance włączyły do swoje oferty także giełdy kryptowalut ByBit, Gate.io oraz Bitget.

Bliźniacy Winklevoss sprzedają tokenizowane akcje od Dinari

Mniej więcej w tym samym czasie, co w ofercie Krakena, swoją pierwszą tokenizowaną akcję udostępniła klientom giełda kryptowalut Gemini, założona przez braci Winklevoss za pieniądze z ugody w pozwie, który wytoczyli Markowi Zuckerbergowi za kradzież idei na Facebooka. Bliźniacy nie użyli jednak rozwiązania od Backed Finance i xStocks, budując współpracę z fintechem Dinari. 

Tokenizowane akcje dStocks dostępne w ofercie Gemini, odzwierciedlają zachowanie notowań ponad 100 spółek i ETF-ów. Identycznie jak w omawianych wcześniej przypadkach handel tymi aktywami jest możliwy 24 godziny na dobę, 5 dni w tygodniu. Różnica polega na uprawnieniach dotyczących własności reprezentowanych papierów wartościowych. Jak czytamy w opisie usługi na stronie giełdy:

"Wszystkie akcje dShares są zabezpieczone w stosunku 1:1 odpowiednimi akcjami amerykańskimi i oferują te same prawa ekonomiczne, co papier wartościowy bazowy, tam gdzie jest to dozwolone. Wszystkie akcje dShares są przechowywane u regulowanego depozytariusza i emitowane przez spółkę Dinari, agenta transferowego zarejestrowanego w amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC)". 

W związku z powyższym posiadaczom dShares przysługuje dywidenda z posiadanych akcji, która ma trafić w postaci dolarów na należący do inwestora rachunek pieniężny u brokera, a w omawianym przypadku zasilić jego depozyt na giełdzie Gemini. 

Tokenizowana akcja tokenizowanej akcji nierówna – porównanie ryzyka

Jak widzimy na podanych przykładach, sprzedawane przez Robinhooda Tokeny Akcyjne, dostępne na platformie Krakena xStock od Backed Finance oraz oferowane przez Gemini dShares emitowane przez Dinari różnią się od siebie w kluczowej kwestii. Na podstawie analizy dokumentów i ostrzeżeń o ryzyku wszystkich trzech, oceniamy, że najbezpieczniejszym produktem z perspektywy inwestora powinny być dShares dostępne na giełdzie Gemini. Widać to wyraźnie w opisie produktu: 

"Produkty te (dShares) nie są odpowiednie dla wszystkich inwestorów i wymagają pełnego zrozumienia związanego z nimi ryzyka, dlatego w razie potrzeby należy zasięgnąć niezależnej porady. Tokenizowane akcje stwarzają ryzyko związane z bezpośrednią inwestycją w publiczne papiery wartościowe. Mogą doświadczyć gwałtownych wahań cen ze względu na nastroje rynkowe, warunki gospodarcze, ogłoszenia o zyskach, zmiany stóp procentowych i wydarzenia geopolityczne. Taka zmienność może prowadzić do znacznych i nagłych strat wartości tokena" – informuje Gemini.

Jak widzimy zatem, w przypadku dShares na giełdzie Gemini mamy do czynienia z rzeczywistą cyfrową reprezentacją akcji a nie z instrumentami pochodnymi. Mimo to wciąż rekomendujemy ostrożność, ponieważ piszemy o młodym rodzaju instrumentu finansowego, który nie miał jeszcze możliwości sprawdzić się w długim terminie i pokazać swojej odporności na rynkowe perturbacje. 

Wygląda na to, że większe ryzyko mają do zaakceptowania użytkownicy xStocks od Backed Finance jak i akcji Stock Tokens udostępnianych przez Robinhood. Oba podmioty podkreślają, że w przypadku ich produktów mamy do czynienia z instrumentami pochodnymi, których cena może spaść do zera z powodu warunków rynkowych, wadliwej technologii lub niewypłacalności emitenta.

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *