Na początku 2026 roku nastąpi zamknięcie Powszechnej Spółdzielni Spożywców "Społem" z Łodzi. Już rozpoczęła proces zamykania swoich punktów handlowych. Obwieściła również redukcję etatów. Pracę utraci przeszło 60 osób – doniosła „Gazeta Wyborcza”.
Powszechna Spółdzielnia Spożywców "Społem" z Łodzi powstała ponad wiek temu. Aktualnie prowadzi działalność gospodarczą w 10 sklepach. W sierpniu zasygnalizowała plan przeprowadzenia zwolnień grupowych obejmujących 62 osoby i wdrożyła już proces likwidowania swoich lokalizacji. Ma ulec rozwiązaniu na początku 2026 roku.
Likwidują kolejne sklepy
Jak podała łódzka „Gazeta Wyborcza”, spółdzielnia stopniowo zamyka swoje punkty sprzedaży. Klienci nie będą już mogli dokonywać zakupów przy ul. Traktorowej, a placówka przy ul. Dąbrowskiego zakończy swoją aktywność 25 października bieżącego roku. Następny w kolejce będzie market przy ul. Rojnej.
– Klientów jest tutaj wielu, to osiedle osób starszych, które mocno odczuwają zamknięcie sklepu. Starsza pani po prostu się popłakała, gdy dowiedziała się, że będziemy się zamykać – relacjonuje kasjerka ze sklepu przy ul. Dąbrowskiego, cytowana przez „Gazetę Wyborczą”.
Przyczyną błędy w podziale spółdzielni?
Według Wiesławy Kołek, prezeski Spółdzielczego Domu Handlowego Central, który zaistniał jako filia miejscowego „Społem”, a od wielu lat jest niezależnym przedsiębiorstwem, przyczyną bankructwa spółdzielni mógł być jej rozdział.
– Była jedna Łódzka Spółdzielnia Spożywców, to podzielili ją na 14 mniejszych. To wprost niewiarygodny błąd, ponieważ przy takiej konkurencji, jaka wkroczyła w późniejszych latach, nie byliśmy w stanie rywalizować z dużymi sklepami. Gdybyśmy pozostali jednym Społem, to nabywając od dostawców, otrzymalibyśmy korzystniejsze ceny – uważa Wiesława Kołek, cytowana przez „Gazetę Wyborczą”.
Powszechna Spółdzielnia Spożywcza „Społem” z Łodzi w aktualnej formie funkcjonuje od 2001 roku. Zaistniała w wyniku fuzji "Społem" Bałuckiej Spółdzielni Spożywców i "Społem" Spółdzielni Spożywców "Górna".
KW
