Tatry przeżywają prawdziwy najazd turystów, jednak wraz z ich obecnością wzrasta również kłopot z odpadami na szlakach. Tatrzański Park Narodowy zamierza dystrybuować specjalne torby biodegradowalne, mające zmniejszyć skażenie przyrody. „Aby uniknąć degradacji Tatr poprzez odchody, chcemy motywować wędrowców do korzystania z tych opakowań podczas załatwiania potrzeb fizjologicznych” – wyjaśnił dyrektor TPN Szymon Ziobrowski w rozmowie z TVN.
/123RF/PICSEL
W tym sezonie Tatry zmagają się z rekordowym natężeniem ruchu. Od stycznia do czerwca polskie szlaki górskie odwiedziło 2 mln 841 tys. osób. Szczyt odwiedzin miał miejsce podczas sierpniowego długiego weekendu. „Tłumy zalewały nie tylko centrum Zakopanego, lecz również tatrzańskie trasy, drogi oraz obiekty gastronomiczne i noclegowe” – donosiła „Gazeta Krakowska”.
Torby na odchody. TPN promuje innowacyjne rozwiązanie
Jednym z wyzwań stojących przed Tatrzańskim Parkiem Narodowym jest coraz więcej śmieci pozostawianych przez ludzi, szczególnie w wyższych partiach, gdzie brakuje sanitariatów. W odpowiedzi TPN rozpoczął akcję rozdawania turystom specjalnych toreb higienicznych – podaje gazeta.pl. Początkowo torby będą bezpłatne, aby ułatwić przyjęcie nowej praktyki. Jeśli projekt się sprawdzi, może stać się stałym elementem wyposażenia miłośników górskich wypraw.
Reklama
„Aby powstrzymać zanieczyszczanie Tatr odchodami, namawiamy turystów, by korzystali z toreb podczas załatwiania potrzeb fizjologicznych” – podkreślił dyrektor Ziobrowski w wywiadzie dla TVN.
Odpadki szkodzą ekosystemowi i ludziom. Społeczność lokalna poszkodowana
Inicjatywa parku ma zaradzić sytuacji, z którą Zakopane boryka się od dawna. Traktowanie krzewów jako toalety to nie tylko problem wizerunkowy. Odpadki przedostają się do gleby i strumieni, a te zasilają lokalne ujęcia wody pitnej.
„Stosowanie biodegradowalnych toreb to sprawdzona metoda, wykorzystywana m.in. w USA. W Europie dopiero zyskuje rozgłos, często będąc tematem na konferencjach o turystyce. Bazując na zagranicznych doświadczeniach, zdecydowaliśmy się na testy w Tatrach” – dodaje Ziobrowski.
Obecnie na szlakach montowane są przenośne toalety, ale nie eliminują one całkowicie problemu. Rocznie instaluje się ich około 650, głównie w lipcu i sierpniu (ok. 83), a najmniej wiosną (25–30). Rocznie transportowanych jest blisko 500 tys. litrów odpadów, co generuje wydatki przekraczające 600 tys. zł.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News