Szwajcarski producent zegarków Swatch wycofał reklamę, w której model unosi kąciki oczu. Decyzja ta była następstwem fali krytyki w Chinach, gdzie użytkownicy mediów społecznościowych oskarżyli markę o wyśmiewanie azjatyckich rysów twarzy. W poniedziałek rano akcje Swatcha spadły o prawie 3%, a po południu odnotowano dalsze spadki.
/ FRED DUFOUR / AFP
W poniedziałek rano cena akcji Swatch Group – do której należą również takie marki jak Omega, Longines i Tissot – spadła o 2,7%. Choć później akcje odnotowały pewne odbicie, po południu nastąpiły dalsze spadki. Około godziny 14:00 akcje Swatch spadły o około 3,6%.
Grupa Swatch oskarżona o rasistowskie wyśmiewanie Azjatów
Incydent ten jest następstwem medialnego zamieszania, które wybuchło w weekend . Według agencji Reuters, użytkownicy chińskich mediów społecznościowych zaczęli masowo udostępniać treści dotyczące zdjęcia katalogowego promującego kolekcję zegarków Swatch Essentials , na którym widać azjatyckiego modela z uniesionymi kącikami oczu . Zostało to powszechnie zinterpretowane jako rasistowska karykatura skośnych oczu Azjatów .
Reklama
„Kiedy usłyszałem tę wiadomość, byłem oszołomiony . Swatch jest obecny na rynku chińskim od wielu lat i mam wrażenie, że większość ludzi zna tę markę. Nie rozumiem, dlaczego mieliby to zrobić” – powiedział 23-letni student Justin Zhao, cytowany przez agencję Reuters.
W oświadczeniu z przeprosinami, wydanym w języku chińskim i angielskim na swoim oficjalnym koncie w serwisie społecznościowym Weibo (chińskim mikroblogu podobnym do platformy X), firma Swatch ogłosiła, że usunęła wszystkie materiały związane ze sprawą z różnych światowych mediów.
„ Szczerze przepraszamy za wszelkie zamieszanie i niepokój, jakie to mogło spowodować” – czytamy w oświadczeniu. Firma opublikowała również te same przeprosiny na Instagramie.
Kolejny cios dla firmy Swatch w obliczu spadających przychodów i zbliżających się ceł
Agencja Reuters podkreśla, że znacząca krytyka reklamy marki Swatch to kolejny cios dla szwajcarskiej firmy , której akcje spadły o ponad połowę od początku 2023 r., a obecnie grozi jej 39-procentowe cło na eksport do Stanów Zjednoczonych.
Utrata przychylności azjatyckich konsumentów może mieć negatywne konsekwencje. W 2024 roku sprzedaż z Chin, Hongkongu i Makau stanowiła 27% całkowitych przychodów firmy Swatch .
Przychody te spadły o 14,6% w 2024 roku do 6,74 miliarda franków szwajcarskich, co było spowodowane spadkiem popytu w Chinach. Odnosząc się do tych wyników, Swatch wskazał, że boryka się z utrzymującymi się trudnymi warunkami i słabym popytem konsumenckim na tym rynku.
Peter Xu, chiński influencer modowy, którego na Weibo śledzi ponad 7 milionów osób, powiedział agencji Reuters, że jego zdaniem kontrowersyjna reklama wpłynie na sprzedaż marki Swatch w Chinach . Biorąc jednak pod uwagę szybką odpowiedź firmy w postaci przeprosin, reperkusje niedawnego skandalu będą prawdopodobnie stosunkowo krótkie.
wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News