Prezydent Karol Nawrocki opowiada się za ustawą „PIT Zero. Rodzina Plus”, która oferuje zwolnienie z podatku dochodowego dla rodziców co najmniej dwójki dzieci, pod warunkiem, że ich dochody nie przekraczają 140 000 zł. Przewiduje się, że największe korzyści odniosą najbogatsze rodziny, w tym sam prezydent. Według wyliczeń „Super Biznesu”, rodzina Nawrockiego mogłaby skorzystać z ulgi podatkowej w wysokości 34 000 zł rocznie.
/ Wojciech Olkusnik / East News
W zeszłym tygodniu prezydent Karol Nawrocki poparł projekt ustawy znany jako „PIT Zero. Rodzina Plus”. Inicjatywa ta przewiduje, że rodzice posiadający co najmniej dwójkę dzieci będą zwolnieni z podatku dochodowego od dochodów poniżej 140 000 zł . Dodatkowo projekt ustawy umożliwia przedsiębiorcom skorzystanie z tego przepisu.
Według wyliczeń Michała Mycka z CenEA w wywiadzie dla PAP w ubiegłym tygodniu, prezydencka propozycja może kosztować budżet prawie 16 mld zł rocznie. Co więcej, podniesienie progu do 140 tys. zł dla wszystkich podatników korzystających ze skali mogłoby zwiększyć wydatki z tytułu tej propozycji o dodatkowe 3 mld zł rocznie.
Reklama
Kancelaria Prezydenta podała nieco niższe szacunki, sugerując, że zmiany te obciążą budżet państwa kosztem około 14 mld zł. Ministerstwo Finansów prognozuje jednak, że wydatki te mogą sięgnąć nawet 30 mld zł rocznie.
Zerowy PIT dla rodzin. Najbogatsi skorzystają najbardziej na projekcie Nawrockiego.
Grant Thornton szacuje, że wprowadzenie proponowanego przez prezydenta Nawrockiego zerowego podatku dochodowego dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci nieproporcjonalnie faworyzowałoby najbogatszych . Osoby zarabiające najniższą krajową mogłyby liczyć na zasiłek w wysokości około 75 zł na osobę, co daje 150 zł miesięcznie na rodzinę.
Osoby zarabiające przeciętnie zaoszczędziłyby około 500 zł miesięcznie na osobę w podatkach, czyli około 1000 zł na rodzinę, zakładając, że oboje rodzice zarabiają tyle samo. Osoby zarabiające 15 000 zł zaoszczędziłyby 1400 zł miesięcznie (około 17 000 zł rocznie).
Rodzina Nawrockiego skorzysta ze zmian w podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT). Otrzymają do 34 000 zł ulgi rodzinnej.
Jak donosi w środę „Super Biznes”, rodzina Nawroccych jest przykładem znaczących korzyści, jakie rodzina z co najmniej dwójką dzieci mogłaby osiągnąć dzięki zerowej stawce podatku PIT – zakładając, że zmiany ostatecznie wejdą w życie.
Biorąc pod uwagę pensję prezesa w wysokości 29 900 zł brutto, korzyść z wdrożenia rozwiązania „PIT Zero. Rodzina na plusie” byłaby znacząca i wyniosłaby 17 200 zł dla podatnika , jak wyliczyła Małgorzata Samborska, partner i doradca podatkowy w Grant Thornton.
Zaznaczyła jednak, że nie ma pewności, czy prezydencka propozycja pozwoliłaby rodzinie na podwojenie kwoty wolnej od podatku (2 x 140 000 zł), jeśli jeden z małżonków jest bezrobotny i w związku z tym nie ma dochodów. Niemniej jednak, zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych, można wnioskować, że małżonkowie spełniający warunki PIT-0 mogliby rozliczać się wspólnie. W takim scenariuszu kwota wolna od podatku wyniosłaby łącznie 280 000 zł , a podatek obliczany byłby według dwukrotnej stawki od połowy całkowitego dochodu, jak podaje superbiz.se.pl.
„Przy dochodzie brutto do opodatkowania w wysokości 29 900 zł (przy założeniu standardowych kosztów uzyskania przychodu i limitu składek na ubezpieczenia społeczne w 2026 r. na poziomie 282 600 zł) roczna podstawa opodatkowania wyniesie 315 200 zł ” – wyliczyła Samborska dla serwisu.
Stwierdziła również, że „bez zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, podatek od takiej podstawy opodatkowania w przypadku łącznego opodatkowania małżonków, z których jeden nie ma dochodu podlegającego opodatkowaniu według skali podatkowej (bez ulgi rodzinnej ), wyniósłby łącznie 45 660 000 zł . Po wprowadzeniu zmian zerowy PIT wyniósłby 11 260 000 zł”. Oznacza to, że korzyść dla rodziny wyniosłaby 34 400 zł, czyli 17 200 zł na osobę .
wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News