Trawniki położone niżej wzdłuż jezdni i ogródki przed budynkami mogą wchłonąć znaczne ilości wody podczas intensywnych opadów – stwierdziła w rozmowie z PAP prof. Bogumiła Rouba. Specjalistka podkreśliła, że obecne konstrukcje drogowe przypominają rzeki, a wszelkie bezpieczeństwo podczas intensywnych opadów zależy wyłącznie od przepustowości rur odwadniających.
– Sukces osiągniemy tylko wtedy, gdy nauczymy się łączyć nowoczesność i wiedzę z mądrością tradycji – zauważyła w rozmowie z PAP Rouba, przewodnicząca Rady Ochrony Zabytków przy Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wyraziła rozczarowanie, że współcześni projektanci dróg nie czerpią z doświadczeń minionych pokoleń.
Specjalista zauważył, że historycznie drogi budowano na dwa sposoby – albo jako wypukły garb, albo jako wklęsły rynsztok (szczególnie na terenach górskich).
„Rzymskie drogi łukowe nadal istnieją na Sycylii. Spotkałem je w różnych miastach nad Morzem Śródziemnym. Są to dobrze zachowane starożytne drogi, które działają wyjątkowo sprawnie. Obecnie budujemy głównie drogi płaskie lub o minimalnym nachyleniu. Całe nasze bezpieczeństwo opiera się na systemach drenażowych zaprojektowanych do zbierania i odprowadzania wody” – stwierdził profesor Rouba.
Zauważyła również, że powierzchnie nie powinny być przekształcane w rzeki. „Zazwyczaj płaskie tereny są ograniczone wysokimi krawężnikami. W związku z tym wszystko zależy od przepustowości rur odpływowych. Gdybyśmy zintegrowali krawężniki z lekko wypukłą, łukowatą powierzchnią, która nie blokuje przepływu, i umieścili trawniki niżej, a nie wyżej, każdy trawnik wchłonąłby ogromne ilości wody. Zminimalizowałoby to szkody dla nawierzchni, a także dla kierowców i pieszych” – wyjaśniła ekspertka.
Prof. Rouba podkreśliła, że nie rozumie motywów, jakimi kierują się projektanci dróg, powodując „tak wielkie cierpienie” społeczeństwa.
„Na budynku Towarzystwa Przyjaciół Torunia znajduje się tablica informująca o planach remontu. Oczywiście, aż do ścian położono twardą nawierzchnię, która natychmiast tworzy efekt rozprysku. Setki litrów wody są kierowane na parter budynku. Ta woda szybko