Na kontach Polaków drzemie ogromny potencjał. Ponad bilion złotych.

Europa potrzebuje inwestycji, aby zregenerować swoją gospodarkę i konkurować globalnie. Polska podziela tę potrzebę. Obecnie oszczędności Polaków i innych Europejczyków leżą bezczynnie w bankach, które mają trudności z finansowaniem innowacyjnych projektów. W związku z tym ekonomiści i specjaliści zachęcają nowicjuszy do inwestowania. Ale jak zacząć? Szkoła Główna Handlowa w Warszawie zamierza wspomóc ten proces, nawiązując współpracę z Saxo Bank w celu utworzenia specjalistycznego programu. Oczywiście, ta inicjatywa nie jest pozbawiona kosztów. Zdjęcie

Na Kontach Polakw Drzemie Ogromny Potencja Ponad Bilion Zotych Db34a10, NEWSFIN

Polacy mają ponad bilion złotych depozytów / 123RF/PICSEL Reklama

Obecny scenariusz wskazuje, że do końca kwietnia depozyty gospodarstw domowych w polskich bankach przekroczyły 1,4 bln zł, jednak banki borykają się z wyzwaniami związanymi z konwersją tych depozytów na kredyty. Dane Komisji Nadzoru Finansowego pokazują, że wskaźnik kredytów do depozytów spadł poniżej 60% do końca kwietnia. Ponadto szacunki wskazują, że sama transformacja energetyczna będzie wymagała inwestycji rzędu 800 mld zł do 2030 roku.

– Istotnym wyzwaniem dla obywateli jest przekształcenie części swoich oszczędności w instrumenty inwestycyjne – stwierdził Leszek Stypułkowski , członek zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego, podczas Europejskiego Forum Finansowania Mikro, Małych i Średnich Przedsiębiorstw 2025, którego organizatorem był Związek Banków Polskich.

Choć polskie banki prawdopodobnie z powodzeniem przebrną przez transformację energetyczną – z dużymi, stabilnymi przedsiębiorstwami państwowymi jako kluczowymi inwestorami – mogą napotkać przeszkody wynikające z czynników koncentracji. Finansowanie innych innowacyjnych przedsięwzięć jest znacznie bardziej złożone, ponieważ wiele z nich wiąże się z ryzykiem, którego banki nie chcą akceptować.

Reklama

– W przypadku mniejszych przedsiębiorstw banki nie mogą działać jak fundusze inwestycyjne – zauważył Marcin Kościński , wiceprezes ING Banku Śląskiego.

Przejście z oszczędności do inwestycji

Same depozyty bankowe nie wystarczą do sfinansowania transformacji gospodarczej i wzmocnienia konkurencyjności . Istnieje pilna potrzeba rynku kapitałowego i instytucji – takich jak różnego rodzaju fundusze venture capital – gotowych podjąć te wyzwania. Wymaga to jednak zarówno kapitału, jak i sprawnie funkcjonującego rynku kapitałowego.

„Wyzwaniem jest to, że Polacy posiadają ponad bilion złotych na kontach oszczędnościowych . Stworzenie ścieżki od oszczędności do inwestycji jest konieczne (…). Stworzenie tej ścieżki jest fundamentalne dla uwolnienia tego potencjału” – podkreślił Piotr Dmuchowski , prezes Funduszy Inwestycyjnych PFR.

Ten problem nie dotyczy tylko Polski. W swoim raporcie były prezes Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi wskazał, że Unia Europejska potrzebuje 750-800 miliardów euro inwestycji rocznie, czyli 4,4-4,7% swojego PKB, aby rozwijać konkurencyjną gospodarkę. Raport Draghiego położył podwaliny pod politykę gospodarczą Komisji Europejskiej i podkreślił paradoks blisko 1,4 biliona euro europejskich oszczędności pozostających na rachunkach bankowych (stan na 2022 rok). Komisja Europejska po raz kolejny podjęła się zadania utworzenia unii rynków kapitałowych (lub unii oszczędności i inwestycji), kluczowej, ale trudnej inicjatywy mającej na celu zwiększenie przepływów kapitału w UE.

– Celem jest przeznaczenie oszczędności na inwestycje – stwierdził Witold Willak , dyrektor ds. koordynacji współpracy z bankami UE i międzynarodowymi instytucjami finansowymi w Dyrekcji Generalnej ds. Gospodarczych i Finansowych Komisji Europejskiej.

Jak oceniamy naszą wiedzę ekonomiczną?

Podczas gdy niedostateczny rynek kapitałowy i niska skłonność gospodarstw domowych do inwestowania są powszechnymi problemami w całej Europie, Polska stoi przed dwoma dodatkowymi wyzwaniami. Pierwszym jest niedostateczna wiedza ekonomiczna, a drugim powszechna wśród Polaków awersja do ryzyka. Jak przekłada się to na wyniki badań?

Od ośmiu lat Warszawski Instytut Bankowości i Fundacja Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie , za pośrednictwem Centrum Wskaźników CBM, badają poziom wiedzy finansowej Polaków. Cechą charakterystyczną badania jest możliwość samooceny wiedzy przez uczestników. W najnowszym badaniu przeprowadzonym w tym roku respondenci ocenili swoją wiedzę na poziomie 2,92. Chociaż jest to poprawa w porównaniu z poprzednimi latami – w ubiegłym roku samoocena wyniosła 2,85, w porównaniu z 2,88 rok wcześniej i 2,91 dwa lata wcześniej – postęp jest marginalny. Można to przypisać ostatniemu Rokowi Edukacji Ekonomicznej , jednak jedna trzecia respondentów nadal ocenia swoją wiedzę jako bardzo niską lub raczej niską.

Chociaż PKB Polski na mieszkańca, skorygowany o parytet siły nabywczej, osiągnął 80% średniej unijnej w 2023 roku i przewyższa takie kraje jak Grecja, Słowacja, Portugalia i Węgry, polskie gospodarstwa domowe nadal charakteryzują się niską stopą oszczędności, oszczędzają nieefektywnie, a niewielki odsetek inwestuje. Co więcej, stosunkowo niewiele z nich kieruje się ostrożnością w swoich decyzjach finansowych, jak wynika z raportu opracowanego pod kierunkiem Katarzyny Sekścińskiej z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego na zlecenie WIB.

Z raportu wynika, że pomimo „przeciętnego” wzrostu zamożności, 25% Polaków twierdzi, że budżet domowy zaspokaja jedynie podstawowe potrzeby. Jednocześnie 72% wyraża chęć poszerzenia swojej wiedzy finansowej, ale nie wie, jak to zrobić. Co ważne, obejmuje to wiedzę z szerokiego spektrum, począwszy od podstawowego zarządzania budżetem domowym.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *