Bezrobotni w Niemczech mogą odczuć spadek zasiłków, ponieważ rząd zamierza ograniczyć pomoc społeczną, aby wzmocnić budżet w obliczu kryzysu gospodarczego. Kanclerz Friedrich Merz podkreśla konieczność powściągliwości fiskalnej, ale spotyka się z oporem w koalicji. Jego celem jest uzyskanie ponad 2 miliardów euro rocznie poprzez redukcję tych zasiłków.
/ AA/ABACA/Abaca/East News / East News
Niemcy zmagają się obecnie z recesją. Chociaż wzrost PKB w pierwszym kwartale tego roku wyniósł 0,4%, wpływ potencjalnych ceł wprowadzonych przez Donalda Trumpa na niemiecką gospodarkę pozostaje nieprzewidywalny w nadchodzących miesiącach. Rząd naszego zachodniego sąsiada dysponuje większą elastycznością finansową dzięki zniesieniu ograniczeń budżetowych, co pozwala na wzrost zadłużenia. Nie dotyczy to jednak wszystkich sektorów.
Miliardy euro na pomoc bezrobotnym
Jak podkreśliła „Rzeczpospolita”, osoby bezrobotne mogą być szczególnie narażone na utratę zasiłków, na co wskazał kanclerz Friedrich Merz . Zgodnie z obowiązującymi przepisami osoba bezrobotna może otrzymywać zarówno zasiłek, jak i pomoc mieszkaniową – niezależnie od standardu. Wydatki te, bez zasiłków, mogą sięgać na przykład 2000 euro miesięcznie za mieszkanie o powierzchni 100 metrów kwadratowych. Premier Niemiec przyznał, że „typowa rodzina pracująca nie jest w stanie sobie na to pozwolić”, co doprowadziło do ogłoszenia reformy oszczędnościowej o wartości ponad 2 miliardów euro rocznie .
Reklama
W publikacji zauważono, że model państwa opiekuńczego był wizją niemieckich socjaldemokratów, z wyłączeniem kanclerza Gerharda Schrödera. Jego decyzja o cięciu świadczeń w celu zrównoważenia budżetu doprowadziła do utraty poparcia i ostatecznie do porażki wyborczej .
Obecnie świadczenia pozostają w mocy – „Rzeczpospolita” donosi o 12% wzroście ich wysokości w ubiegłym roku . Oznacza to, że bezrobotny singiel może liczyć na 563 euro, a małżeństwo na 1012 euro , nie wliczając zasiłku na dziecko, czynszu i kosztów ogrzewania. Łącznie Niemcy przeznaczają na ten cel ponad 50 miliardów euro .
Plan Merza, mający na celu zmniejszenie wydatków na bezrobocie, może okazać się trudny do zrealizowania, ponieważ strategia ta nie cieszy się poparciem polityków Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD), kolejnego koalicjanta. „Rzeczpospolita” odnosi się również do innego problemu w Niemczech: bezrobotni często odrzucają oferty pracy. Ponadto wielu pracowników zarabia bardzo niskie pensje i otrzymuje odszkodowania z budżetu państwa .
Odtwarzacz wideo wymaga obsługi JavaScript. Polsat News
