Według Business Insider, Sąd Apelacyjny w Łodzi orzekł, że ponad tysiąc umów mBanku dotyczących kredytów CHF jest nieważnych ze względu na obecność w nich niesprawiedliwych warunków. Umowy te są uważane za nieważne od momentu ich podpisania. Jest to pierwsza ostateczna decyzja w pozwie zbiorowym.
/ 123RF/PICSEL
„Ważne jest, aby zauważyć, że Sąd Apelacyjny zapewnił zabezpieczenie wszystkim uczestnikom zaangażowanym w pozew. Ci, którzy dokonali płatności na rzecz banku, które przekroczyły kwotę otrzymaną przez bank, nie byli już zobowiązani do kontynuowania swoich rat” – stwierdził.
W Polsce toczy się obecnie dziesięć pozwów zbiorowych
„W praktyce członkowie grupy, którzy doświadczyli wówczas tego, co nazywano nadpłatą, nie byli zobowiązani do dokonywania dalszych płatności, podczas gdy inni zaprzestali płatności po spłaceniu całej kwoty pożyczonej od banku w złotych. Był to pierwszy przypadek takiego grupowego zabezpieczenia w Polsce” – czytamy dalej.
W 2021 r. mBank wszczął postępowanie prawne przeciwko wszystkim członkom grupy w sprawie kwot pożyczek. Większość tych spraw jest obecnie wstrzymana w oczekiwaniu na wyżej wymienione orzeczenie.
Jak doniesiono, w Polsce toczy się ponad 10 pozwów zbiorowych przeciwko mBankowi, Millennium, Santander Bank (dotyczących umów kredytowych powiązanych z CHF zawartych z konsumentami przez Kredyt Bank), BPH i Getin Noble. Klienci wybrali pozwy zbiorowe, ponieważ oczekiwano, że będą bardziej opłacalne i mniej uciążliwe, jednak w praktyce okazały się trudne i czasochłonne .
Reklama
Prawie połowa powódek zdecydowała się na ugodę
W oświadczeniu mBanku, na które powołuje się BI, zauważono, że sąd przychylił się do wniosku mBanku o wyłączenie z postępowania osób, które zawarły ugody z bankiem po wydaniu pierwotnego wyroku w 2024 r. (około 140 osób) i umorzył postępowanie przeciwko nim.
„To wskazuje, że blisko połowa uczestników tych postępowań zdecydowała się na polubowne rozwiązanie sprawy i zaakceptowała ugody ” – zauważył w swoim oświadczeniu Marcin Wojtachnio, dyrektor departamentu kredytów spornych w mBanku. Wspomniał również, że w dalszej części orzeczenia Sąd oddalił apelację banku, potwierdzając decyzję sądu pierwszej instancji.
Co więcej, z perspektywy mBanku orzeczenie w tej sprawie jest ostateczne, co oznacza, że każdy członek grupy musi złożyć indywidualny pozew przeciwko bankowi, aby uznać umowę za nieważną.