Kontrole graniczne. Polacy pracujący w fabryce Muska mają problem

Deutsche Welle informuje, że firmy w regionach przygranicznych Niemiec są zaniepokojone reperkusjami przywrócenia kontroli granicznych. Przewidują, że zarówno gospodarka, jak i polscy pracownicy dojeżdżający do Niemiec zostaną negatywnie dotknięci. Podobne nastawienie podziela m.in. szef fabryki Tesli w Niemczech.

Zdjęcie

Kontrole Graniczne Polacy Pracujcy W Fabryce Muska Maj Problem 8347bbb, NEWSFIN

Niemiecka fabryka Tesli w Gruenheide. / AFP Reklama

Od poniedziałku 7 lipca 2025 r. Polska przywróci kontrole graniczne z Niemcami – jak podkreśla niemiecka stacja Deutsche Welle, która zauważa, że ten ruch wynika ze wzmożonej kontroli ze strony Niemiec. Artykuł DW pokazuje, że decyzja ta wywołała poważne obawy wśród niemieckich właścicieli firm, zwłaszcza tych zlokalizowanych na terenach przygranicznych. Stacja odwołuje się również do relacji medialnych w Niemczech na temat tej kwestii.

Kontrola graniczna. Polscy pracownicy w Niemczech napotykają wyzwania

Agencja DPA wskazuje, że Niemcy obawiają się potencjalnych zakłóceń w transporcie i logistyce. „Spodziewamy się większych korków i opóźnień, które utrudnią działalność firm transportowych i dojazdy pracowników” — stwierdził Sven Weickert, dyrektor Federacji Stowarzyszeń Biznesowych w Berlinie i Brandenburgii. Zauważono, że codziennie granicę Brandenburgii przekracza do 14 000 polskich pracowników .

Reklama

Weickert wspomniał ponadto, że kontrole będą miały szkodliwy wpływ na handel . „To znacznie zakłóci procesy produkcyjne i sytuację finansową wielu firm w różnych regionach. Spodziewamy się, że firmy handlowe również poniosą znaczne straty” — poinformował przedstawiciel biznesu w rozmowie z DPA. Agencja zauważa, że „Polska jest czwartym co do wielkości rynkiem zbytu w pobliżu stolicy Niemiec”.

Prezes Tesli w Niemczech o inspekcjach. Zauważa, że stanowią one znaczne obciążenie

Szef fabryki Tesli wyraził poważne obawy dotyczące ponownego wprowadzenia kontroli granicznych. w Grünheide koło Berlina – André Thierig. W rozmowie z gazetą „Maerkische Oderzeitung” opowiadał się za wprowadzeniem przepustek granicznych dla pracowników transgranicznych . Środek ten był wcześniej stosowany podczas pandemii COVID-19. Wyjaśnił, że wielu z ponad 11 000 pracowników fabryki podróżuje do pracy z Polski, a kontrole mogą poważnie zakłócić ich punktualność w zakładzie, który pracuje w systemie trzyzmianowym. „Nadchodzące kontrole graniczne nałożą na nich znaczne obciążenie. […] Martwią się o swoją zdolność do przybycia do pracy na czas” – powiedział Thierig „MOZ”. Izby Przemysłowo-Handlowe (IHK) w Brandenburgii i Berlinie również popierają przepustki. Tymczasem sektor transportu opowiada się za wydzielonymi pasami dla ciężarówek.

Knut Abraham, koordynator niemieckiego MSZ ds. współpracy z Polską, stwierdził, że przepustki nie rozwiążą problemu i wprowadzą znaczną biurokrację. W wywiadzie dla gazety „BZ” wyjaśnił, że najpoważniejsze komplikacje wynikają z jednopasmowego punktu kontrolnego zarządzanego przez niemiecką policję na autostradzie, ale trwają prace nad rozwiązaniem tego problemu.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *