Kobieta przy komputerze
Narzędzie AI skutecznie pomaga podczas zdalnych rozmów o pracę
Michał Duszczyk
Chungin Lee oraz Neel Shanmugam, mając 21 lat, założyli start-up Cluely. Ich historia na pierwszy rzut oka mogłaby przypominać wiele innych narracji o sukcesie młodych firm technologicznych, jednak w tym przypadku jest to coś innego. Zaczynając od pomysłu na działalność, aż po skutki prowadzenia tej firmy.
Jak funkcjonuje Cluely?
Start-up z San Francisco oferuje użytkownikom ukryte okno przeglądarki. Jest to narzędzie dla osób poszukujących pracy, które uczestniczą w rozmowach kwalifikacyjnych online. Okno, niewidoczne dla prowadzącego rozmowę rekrutacyjną, wykorzystuje sztuczną inteligencję do udzielania podpowiedzi. Narzędzie, pierwotnie znane jako Interview Coder, w ramach Cluely umożliwia tego rodzaju oszukiwanie. Chungin Lee oraz Neel Shanmugam twierdzą, że można stosować je w praktycznie każdej sytuacji – nie tylko podczas rekrutacji, ale również na różnych egzaminach i w trakcie negocjacji handlowych. Twórcy Cluely nie ukrywają swoich ambicji, publikując manifest, w którym porównują swoje narzędzie do wynalazków, które na początku również były postrzegane jako formy oszustwa.
Kontrowersyjny start-up opublikował również polaryzujące wideo promocyjne, w którym Lee korzysta z ukrytego asystenta AI, próbując (bezskutecznie) okłamać kobietę na randce o swoim wieku oraz wiedzy na temat sztuki. Wideo, przypominające „Czarne Lustro”, dystopijny serial science fiction, wywołało niemałe poruszenie. Cała inicjatywa nie przypadła do gustu także władzom uczelni, z którą dwóch studentów było związanych – Uniwersytet Columbia postanowił zawiesić założycieli Cluely.