Darmowa komunikacja miejska przysługuje każdemu seniorowi po 70. roku życia. Jednak przejazdy bez biletu są możliwe także przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Wystarczy, że spełniony zostanie jeden warunek, który kompletnie wieku nie dotyczy.
/dzmitryskazau /123RF/PICSEL
Darmowa komunikacja miejska dla emerytów polega na przejazdach bez biletu po osiągnięciu wieku 70 lat. W Bydgoszczy, Wrocławiu i Lublinie ten próg obniżony jest do 65 lat. Generalnie jednak to wiek jest jedynym warunkiem, pod którym przyznawane jest prawo do darmowych przejazdów.
Darmowa komunikacja miejska dla emerytów. Wystarczy dowód osobisty
W wypadku kontroli biletów podczas darmowego przejazdu seniorzy powinni jedynie mieć przy sobie dokument, który potwierdzi ich prawo do przejazdów za darmo. Zwykle wystarczy pokazać legitymację emeryta, lub okazać dowód osobisty.
Reklama
Zanim jeszcze seniorzy osiągną wymagany wiek, mogą liczyć na wysokie zniżki w korzystaniu z komunikacji miejskiej. Po przekroczeniu wieku emerytalnego zwykle senior może liczyć na zniżkę w wysokości 50 proc. na bilet w komunikacji miejskiej.
Darmowa komunikacja miejska nie tylko dla seniorów. Też pojedziesz bez biletu
Darmowa komunikacja miejska jest jednak nie tylko przywilejem emerytalnym, ale także sposobem na walkę z zanieczyszczeniem powietrza. Tysiące samochodów, które poruszają się po największych aglomeracjach w kraju jak Warszawa, Kraków czy Poznań dokładają cegiełkę do zanieczyszczenia powietrza. Wybór komunikacji miejskiej jest sposobem na ograniczenie spalin emitowanych w eter.
Dlatego też, gdy zanieczyszczenie powietrza osiąga określone pułapy, możliwe jest skorzystanie z darmowej komunikacji miejskiej i to bez względu na wiek. Jednak aby 100 proc. zniżki mogło zadziałać, potrzebne są odpowiednie uchwały władz miasta.
Najsprawniej system ten działa w Krakowie, gdzie z komunikacji miejskiej bez biletów korzystać można nawet kilkanaście razy w roku. Jak czytamy na stronie krakow.pl, wystarczy, by w dwóch dowolnych ośmiogodzinnych przedziałach stężenie pyłów PM10 przekroczyło:
- 100 µg/m3 na powierzchni miasta równej lub większej niż 50 proc.
- 150 µg/m3 na powierzchni miasta równej lub większej niż 50 proc.
Poznań też ma uchwałę. Ale darmowa komunikacja miejska nigdy nie zadziałała
Uchwałę wprowadzającą podobne zasady, co w Krakowie, wprowadzono w 2017 roku w Poznaniu. W grudniu 2019 roku obniżono jeszcze zapisany w niej poziom pyłów zawieszonych w metrze sześciennym powietrza tak, że obecnie do wdrożenia darmowej komunikacji miejskiej w Poznaniu konieczne jest przekroczenie progu 100 µg/m3.
Jest jednak jeszcze drugi warunek. Ten wskazuje na wystąpienie ryzyka kontynuacji przekroczenia poziomu w następnym dniu po dniu z fatalnym powietrzem. Poznaniacy jednak nigdy dotąd darmowej komunikacji miejskiej się nie doczekali.
Lokalny media wskazują, że odkąd uchwała została podjęta, nigdy dotąd darmowa komunikacja miejska nie została wprowadzona w Poznaniu. Nawet bowiem, gdy w Poznaniu powietrze było fatalne, prognozy na kolejny dzień wskazywały lepsze warunki. Tym samym uchwała o przejazdach komunikacją miejską bez biletu wciąż czeka na zastosowanie w praktyce.