Sony potwierdziło, że już 7 listopada wypuści na rynek PS5 Pro. Okazuje się, że będzie to najdroższa z wszystkich sprzedawanych do tej pory przez firmę konsoli. Może jednak nie powinno to dziwić, ponieważ zapowiadana jest jako najpotężniejsza.
PlayStation 5 zadebiutowało w listopadzie 2020 roku, a teraz – po 4 latach – firma kontynuuje zwyczaj prezentowania nowości w tym właśnie miesiącu. PS5 Pro pojawi się na rynku już 7 listopada i będzie kosztować niemało.
Według głównego architekta konsoli Marka Cerny wersja Pro jest ulepszeniem klasycznej PS5 w trzech obszarach. Urządzenie zyska większy procesor graficzny, dostanie zaawansowane śledzenie promieni i niestandardowe skalowanie oparte na technologii sztucznej inteligencji. "To najpotężniejsza konsola, jaką kiedykolwiek zbudowaliśmy" – mówi Cerny. Posiada w swoim procesorze 67 proc. więcej jednostek obliczeniowych i ma o 28 proc. szybszą pamięć od podstawowej wersji.
Architekt stwierdził, że dzięki ulepszeniom sprzętowym renderowanie zostanie przyspieszone o 45 proc., co powinno w znaczący sposób wpłynąć na ilość klatek i częstotliwość odświeżania w wielu nowych produkcjach. Stwierdza też, że dzięki PS5 Pro gracze nie będą musieli wybierać, czy chcą, aby gra chodziła płynnie, czy wolą grać na maksymalnych ustawieniach graficznych.
PS5 Pro wyposażone zostało w nową funkcję PlayStation Spectral Super Resolution (PSSR), która jest techniką upscalingu podobną do DLSS od Nvidii albo FSR od AMD. Wpłynie ona znacząco na płynność i jakość obrazu, zastępując dotychczasowe funkcje czasowego wygładzania krawędzi lub próbkowania w górę.
Technikalia i cena PS5 Pro
PS5 Pro będzie obsługiwało sieć WI-Fi 7, VRR i rozdzielczość ekranu 8K. Wyposażono ją też w dysk SSD o pojemności 2 TB. Jeden z tylnych portów USB-A zmieniono na dodatkowy port USB-C.
Konsola w swojej podstawowej wersji, którą będzie można nabyć za 699,99 dolarów, będzie pozbawiona fizycznego napędu. Jeśli ktoś chciałby dołączyć go do swojej konsoli, musi dokupić go za dodatkowe 79,99 dolarów. Cena, jaką przyjdzie nam zapłacić w Europie, jest mniej korzystna, ponieważ podaje się 799,99 euro (wobec czego na polskim rynku można spodziewać się cen w okolicach nawet 3500 zł). Zamówienia w przedsprzedaży będzie można składać 26 września.
Oprac.: MT
