Od 1 lipca komornicy zamiast tradycyjnych listów będą wysyłać pisma w postaci elektronicznej. To znacznie obniży koszty korespondencji, a w pierwszej kolejności zyskają firmy – czytamy w środowej „Rzeczpospolitej”.
Wezwanie do zapłaty przyjdzie pocztą elektroniczną (Adobe Stock, Tomasz Warszewski)
„Wszystko dzięki doręczeniom cyfrowym, które już od poniedziałku zaczną stosować komornicy” – donosi „Rz”.
„Co prawda przedsiębiorcy nie mają jeszcze obowiązku zakładania adresów do e-doręczeń, ale ci, którzy muszą dochodzić swoich należności z pomocą komornika, dzięki e-skrzynce znacznie ograniczą wydatki z tym związane. Bo choć teoretycznie koszty całej korespondencji w postępowaniu egzekucyjnym obciążają dłużnika, w praktyce często ponosi je wierzyciel” – informuje gazeta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: "Folwarczny styl". Prof. Koźmiński szczerze o obecnych liderach – Andrzej Koźmiński w Biznes Klasie
Duże oszczędności
„Rz” podkreśla, że dzięki nowemu rozwiązaniu „w skali całego systemu oszczędności będą sięgały dziesiątek, a z czasem nawet ponad 100 mln zł rocznie„.
„Pieniądze, które uda się komornikom wspólnie z Pocztą Polską oszczędzić, tak naprawdę zostaną w kieszeni stron postępowania” – powiedział cytowany przez „Rz” skarbnik Krajowej Rady Komorniczej Marek Cichosz.