Inflacja w Rosji znacząco przekracza ustalony przez Bank Centralny cel wynoszący 4 proc. Pomimo utrzymywania głównej stopy procentowej na wysokim poziomie 16 proc. Popyt w kraju wciąż stwarza ryzyko proinflacyjne, a władze banku nie wykluczają dalszych podwyżek – czytamy w tygodniku PIE.
Władimir Putin (Wikipedia, Presidential Executive Office of Russia)
Autorzy raportu informują, że od prawie roku tempo wzrostu cen w Rosji jest wyższe od celu inflacyjnego ustalonego przez Bank Centralny na poziomie 4 proc. Jak twierdzą, jest to wynik niedoborów pracowników spowodowanych masową emigracją i poborami do wojska. Skutkuje to dużym wzrostem wynagrodzeń, gdyż przedsiębiorcy starają się za wszelką cenę utrzymać wysoko wykwalifikowane kadry. W ciągu ostatnich 12 miesięcy średnie wynagrodzenie wzrosło o 17,1 proc., co oznacza wysoki wynik także w ujęciu realnym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Jak być bezpiecznym w sieci?
Inflacja coraz większym problemem w Rosji
W raporcie czytamy, że Bank Centralny Rosji prowadzi walkę z narastającą inflacją, utrzymując główną stopę procentową na wysokim poziomie. W drugiej połowie 2023 r. stopniowo podwyższał ją przez 5 miesięcy z 7,5 proc. do 16 proc. Mimo tak znacznie restrykcyjnej polityki popyt w kraju cały czas stwarza ryzyko proinflacyjne. W związku z tym, jak zaznaczają autorzy, władze Banku nie wykluczają dalszych podwyżek, choć będzie to miało negatywny wpływ na wzrost gospodarczy – piszą autorzy publikacji Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Autorzy raportu zwracają również uwagę na niekonwencjonalne metody walki z inflacją, wprowadzane przez rosyjski rząd. Federalna Służba Antymonopolowa (FAS) wystosowała list ostrzegawczy do jednego z największych portali informacyjnych Infoline w związku z publikacją prognoz inflacji, w których portal informował o nadchodzącym wzroście cen materiałów budowlanych.
Oczekiwania inflacyjne w Rosji w górę
Jak podkreślono w raporcie, FAS zamierza monitorować prognozy publikowane przez ekonomistów, argumentując, że negatywne prognozy podsycają oczekiwania inflacyjne, co sztucznie zwiększa wzrost cen.
Raport wskazuje również, że prognozowanie wskaźników gospodarczych w Rosji jest utrudnione ze względu na sytuację geopolityczną. Główne ryzyka proinflacyjne wiążą się ze zmianami w warunkach handlu zagranicznego, w tym pod wpływem napięć geopolitycznych, oraz utrzymywaniem się wysokich oczekiwań inflacyjnych. Wysokie wydatki rządowe, szczególnie na cele wojenne, są dodatkowym czynnikiem proinflacyjnym.
W takich warunkach, jak podsumowują autorzy, rządowi rosyjskiemu będzie trudno osiągnąć stabilizację gospodarczą.
Rosja ma też inne problemy. Stany Zjednoczone w środę ogłosiły szeroki pakiet sankcji, które wycelowane są w „machinę wojenną” Władimira Putina. Nowymi obostrzeniami objęto giełdę w Moskwie, a ta odpowiedziała zawieszeniem handlu dolarami i euro. „Rubel upada” – ogłosił „The Kyiv Post”.