Kilka dni temu doszło do skutecznego ataku hakerskiego na Bank Spółdzielczy w Zambrowie. Dane klientów zostały zaszyfrowane i w efekcie przestała działać bankowość elektroniczna. Według serwisu Sekurak prawdopodobnie doszło do ataku ransomware.
Początkowo bank informował o awarii, ale później zamieścił na swojej stronie oświadczenie, że był to „incydent bezpieczeństwa”. "Po dokonaniu analizy stwierdzono, iż dane klientów zostały zaszyfrowane. Niezwłocznie po zidentyfikowaniu incydentu bank zabezpieczył systemy informatyczne oraz rozpoczął pracę nad odtworzeniem funkcjonalności systemu oraz udostępnieniem klientom pełnego dostępu do usług" – napisano na stronie internetowej Banku Spółdzielczego w Zambrowie.
Z aktualizacji tekstu wynika, że obecnie przywrócono już dostęp do bankowości elektronicznej dla klientów indywidualnych i firmowych, szybkie przelewy Express Elixir, usługę mojeID, PayByNet oraz aplikację mobilną mobileNet (aplikacja mobilna wymaga ponownego sparowania). Zalogowanie się do bankowości wymaga zmiany hasła – trzeba to zrobić telefonicznie. Posiadacze kart bankowych mogą płacić w sklepach, wypłacać pieniądze z bankomatów oraz wpłacać i wypłacać środki w oddziałach. Bank informuje, że wraz z dostawcami systemów informatycznych pracuje nad przywróceniem kolejnych usług.
Bank Spółdzielczy w Zambrowie należy do zrzeszenia BPS. Z informacji serwisu Sekurak wynika, że incydent „jest izolowany, zatem nie może spowodować zaszyfrowania danych w jakimkolwiek innym Banku Spółdzielczym z Grupy BPS ani w Banku BPS.” Oznacza to, że systemy banków nie są połączone.
To nie pierwszy atak hakerów na systemy informatyczne banków. W 2015 roku doszło do głośnego incydentu, w wyniku którego włamywacz pozyskał dane klientów Plus Banku. Z reguły jednak cyberprzestępcy atakują częściej klientów bankowości, a nie same banki.