To wyjątkowo alarmujący i aktualny problem – niebezpieczne zjawisko internetowe zyskuje popularność wśród młodzieży pod hasłami „Jezus” lub „ukrzyżowanie” – stwierdził w rozmowie z PAP Marcin „Borys” Miksza, były funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego. Podejrzewa, że wpływy zza wschodniej granicy mogą przyczyniać się do tego trendu.
Zdaniem emerytowanego oficera, trend ten łączy niebezpieczne aktywności fizyczne z elementami kultury religijnej i medialnej, co prowadzi do tragicznych skutków.
„Trend »Jezusa Ukrzyżowanego« stanowi skrajny przykład tego, co określa się mianem cyfrowego ekstremizmu performatywnego” – zauważył Miksza. Dodał, że nastolatki naśladują działania przesiąknięte konotacjami religijnymi, często nie rozumiejąc ich znaczenia. „Ryzykują swoje życie w pogoni za internetowym uznaniem” – zauważył.
Polska Agencja Prasowa (PAP) poinformowała w poniedziałek, powołując się na Fundację KidsAlert, że młodzież na całym świecie, w tym w Polsce, wspina się na wysokie konstrukcje i ustawia się w sposób przypominający Ukrzyżowanie. W rezultacie dochodzi do poważnych incydentów. Fundacja KidsAlert ostrzega rodziców: „ten trend jest poza jakąkolwiek kontrolą”.
Na zdjęciach i klipach udostępnianych w sieci przez użytkowników możemy zobaczyć młodzież wiszącą na znakach drogowych, reklamach i masztach telefonii komórkowej w sposób, który naśladuje Ukrzyżowanego Chrystusa.
Oficjalny $Pose
Superwirusowy trend ludzi wykonujących pozę Jezusa
Link do TikToka: https://t.co/BQGNZmtUWj$Pose | Oficjalna Kalifornia: 4oqv54xjugJVcMAghQEvwtXHd4xettgbDc1tHPimbonk pic.twitter.com/kaNrQAlhmJ
— Two (@two100x) 18 lipca 2025
„To nie jest bezpieczne. Dzieci upadają, doznają złamań, a upadki z wysokości przynoszą poważne obrażenia” – stwierdził King.