Zmniejszenie VAT-u na energię elektryczną implikuje konieczność podniesienia go w innym obszarze – oznajmił minister finansów i gospodarki Andrzej Domański, komentując prezydencką propozycję ustawy mającej na celu redukcję cen energii i prądu. Zadeklarował, że obecnie nie przewiduje się wprowadzenia zerowej stawki VAT na transport zbiorowy.
Prezydencki projekt nowelizacji ustawy mający na celu zredukowanie kosztów energii nie stanowi systemowego rozwiązania – stwierdził w TVN24 minister finansów i gospodarki Andrzej Domański.
"W uproszczeniu – redukcja VAT-u lub rezygnacja z niektórych należności nie jest rozwiązaniem systemowym. Pragniemy, aby polskie rodziny i przedsiębiorstwa miały dostęp do taniej energii elektrycznej, i wiemy, jakie działania są niezbędne, aby obniżyć jej koszty – inwestycje w ekonomiczne źródła energii, które generują ją w sposób tani, oraz w infrastrukturę sieciową, umożliwiającą sprawny przesył tej energii" – powiedział Domański.
Zmniejszenie VAT-u na energię elektryczną implikuje konieczność podniesienia go w innym obszarze – oznajmił minister finansów i gospodarki Andrzej Domański, komentując prezydencką propozycję ustawy mającej na celu redukcję cen energii i prądu. Zadeklarował, że obecnie nie przewiduje się wprowadzenia zerowej stawki VAT na transport zbiorowy.
Domański odniósł się w piątek w TVN24 do projektu ustawy przygotowanego przez prezydenta Karola Nawrockiego, którego celem jest obniżenie rachunków za energię elektryczną dla gospodarstw domowych o 33%. W przypadku przedsiębiorstw redukcja cen energii elektrycznej wyniosłaby blisko 20%. Projekt zakłada między innymi obniżenie podatku VAT na energię elektryczną z 23% do 5%.
– Pan prezydent Nawrocki prezentuje – w pewnym uproszczeniu – obniżenie VAT-u lub rezygnację z niektórych opłat. To nie jest systemowe rozwiązanie – ocenił minister. „Pragniemy taniego prądu dla polskich rodzin, taniego prądu dla polskich przedsiębiorstw i wiemy, co trzeba zrobić, aby energia elektryczna była tańsza” – dodał. Zaznaczył, że konieczne są inwestycje w ekonomiczne źródła energii, które generują ją w sposób tani, oraz w sieć, aby energia była efektywnie przesyłana.
– Natomiast obniżenie na przykład VAT-u wiąże się z koniecznością podniesienia go w innym obszarze, jeśli chcemy utrzymać stabilność finansów publicznych – oznajmił Domański.
Minister pytany o ETS
Ministra zapytano również, czy resort finansów opracowuje programy mające na celu złagodzenie dla Polaków wzrostu cen, które nastąpią w wyniku wejścia w życie systemu handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla ETS2. EU ETS2 (European Union Emissions Trading System 2) stanowi rozszerzenie systemu EU ETS, który od 2005 roku obejmuje przemysł energochłonny, producentów energii i przedsiębiorstwa lotnicze. ETS2 ma objąć od 2027 roku emisje CO2 pochodzące ze spalania paliw kopalnych w budynkach i transporcie drogowym.
5 listopada bieżącego roku ministrowie środowiska państw UE doszli do porozumienia w sprawie ustanowienia celu klimatycznego na 2040 rok – do tego czasu emisje gazów cieplarnianych dla Unii mają zostać zredukowane o 90% w porównaniu z rokiem 1990. Nowy cel stanowi uzupełnienie aktualnie obowiązującego w UE prawa klimatycznego, zgodnie z którym w 2030 roku wspólnota obniży emisje o 55%, a w 2050 roku stanie się neutralna klimatycznie. Ponadto państwa członkowskie zagłosowały za przesunięciem terminu wejścia w życie ETS2 o rok.
– Przede wszystkim działamy, a nie obiecujemy. Przygotowujemy się na różnorodne scenariusze, ale nieustannie pracujemy i prowadzimy negocjacje, aby ETS2 został co najmniej odroczony (w czasie – PAP) – zapewnił Domański.
Zaznaczył także, że w bieżącym roku ani w roku 2026 nie będzie obowiązywała zerowa stawka VAT na transport publiczny, o co został zapytany.
W środę do Sejmu wpłynął prezydencki projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu redukcji kosztów energii elektrycznej oraz finansowaniu systemów wsparcia energetyki ze środków uzyskanych z handlu uprawnieniami do emisji CO2.
Projekt nowelizacji zakłada między innymi obniżenie stawki VAT na energię elektryczną z 23% do 5%.
Jak podkreślono w uzasadnieniu, projekt stanowi korektę aktualnego modelu funkcjonowania rynku energii i ma na celu trwałe zredukowanie kosztów rachunków za energię dla obywateli i przedsiębiorstw, a także wzmocnienie konkurencyjności polskiej gospodarki. Zaproponowane w projekcie rozwiązania mają przyczynić się do obniżenia cen energii dla odbiorców indywidualnych o blisko 33%. Rozmiar korzyści dla poszczególnych gospodarstw domowych będzie zależał od profilu zużycia energii oraz stosowanej taryfy, jednak różnice te nie powinny przekraczać 1 – 2 punktów procentowych.
pat/ ana/
