Satelity Starlink nowej generacji, które zapewniają szybki internet na całym świecie, zakłócają pracę teleskopów i utrudniają prowadzenie badań astronomicznych – podała w środę stacja BBC, powołując się na naukowców z Holenderskiego Instytutu Radioastronomii (ASTRON).
Zdaniem badaczy tysiące krążących po orbicie satelitów emitujących fale radiowe "oślepia" radioteleskopy.
"Im więcej takich obiektów jest wystrzeliwanych z takimi poziomami emisji, tym mniej widać nieba" – powiedziała BBC dyrektorka ASTRON prof. Jessica Dempsey.
Naukowcy z ASTRON odkryli, że zakłócenia pochodzące od satelitów drugiej generacji, V2, są 32 razy silniejsze niż zakłócenia pochodzące od satelitów pierwszej generacji. Jednocześnie same obiekty są dosyć duże, gdyż składają się z płaskich paneli o średnicy trzech metrów i ośmiometrowej baterii słonecznej zapewniającej zasilanie.
Obecnie na orbicie ok. 550 km nad Ziemią znajduje się 6402 satelitów Starlink. Firma Elona Muska SpaceX jest największym dostawcą satelitów. Jej głównym konkurentem jest OneWeb, który ma ich mniej niż 1 tys. Amazon rozwija własną sieć satelitów i planuje, aby w najbliższych latach na orbicie umieścić co najmniej 3 tys. takich obiektów.
Szacuje się, że do 2030 r. liczba satelitów na orbicie przekroczy 100 tys.
Badanie przeprowadzono jednego dnia w lipcu br. przy użyciu radioteleskopu LOFAR w Holandii, a jego wyniki opublikowano w środę w piśmie "Astronomy and Astrophysics".
SpaceX, właściciel sieci Starlink, nie odpowiedział jak dotąd na prośbę BBC News o komentarz.(PAP)
mzb/ bar/