Przyczyna zawetowania projektu parku narodowego? Wyjaśnienia od prezydenckiego rzecznika.

Rzecznik głowy państwa, Rafał Leśkiewicz, zaznaczył, że ustanowienie Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry skutkowałoby wstrzymaniem eksploatacji Odry w celach transportowych. Wspomniał również, że mieszkańcy zgłaszali zastrzeżenia do tej inicjatywy, wyrażając obawy związane z ograniczeniami w funkcjonowaniu na obszarze parku narodowego.

Skd Weto Ws Utworzenia Nowego Parku Narodowego Rzecznik Prezydenta Tumaczy 671f4cf, NEWSFIN

fot. Mariusz Szczygiel / / Shutterstock

W piątek biuro prasowe prezydenta zakomunikowało o odrzuceniu przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy dotyczącej ustanowienia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. Celem ustawy było umożliwienie utworzenia w województwie zachodniopomorskim pierwszego od 24 lat parku narodowego w Polsce. Obszar Parku Narodowego Dolnej Odry miał obejmować teren o wielkości ponad 3,8 tys. ha obszarów o wysokiej wartości przyrodniczej.

Weta prezydenta

Prezydent Karol Nawrocki tego samego dnia zawetował także:

  • zmianę przepisów, w tym m.in. Kodeksu spółek handlowych
  • aktualizację wprowadzającą np. możliwość testowania tzw. pojazdów autonomicznych w realiach drogowych
  • nowelizację ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę.

WIĘCEJ…

Leśkiewicz wspomniał w sobotę w Telewizji Republika, że osoby sprawujące władzę chciały wprowadzić park narodowy bez przygotowania analizy wykonalności oraz bez przeprowadzenia spisu zasobów przyrodniczych.

– Do czego by to prowadziło? Do tego, że Odra przestałaby pełnić funkcję rzeki wykorzystywanej do przewozu, odcięłaby Szczecin od możliwości transportu towarów lub przemysłowego wykorzystania tej rzeki na rzecz portu w Szczecinie – dowodził rzecznik prezydenta.

Jak wyjaśnił, spowodowałoby to bankructwo wielu przedsiębiorstw. Zaznaczył także, że koncepcja powołania Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry wywołała opór wielu mieszkańców, w tym z Gryfina, którzy otwarcie wyrażali brak zgody na znalezienie się na obszarze parku narodowego, ponieważ ograniczyłoby to ich możliwości działania.

Leśkiewicz dodał, że na utworzeniu parku narodowego zależało niemieckim działaczom i politykom.

Prezydent Karol Nawrocki zaznaczył w motywach weta, że ustawa wzbudza obawy co do zablokowania progresu gospodarczego regionu, w którym Odra stanowi istotne źródło potencjału inwestycyjnego. Zwrócił również uwagę na brak analiz wpływu na przedsięwzięcia infrastrukturalne w regionie, pomimo że – według prezydenta – dla niektórych gmin ustanowienie parku może wiązać się z realnymi stratami finansowymi.

Prezydent uznał, że dane użyte do uzasadnienia ustawy i oceny konsekwencji regulacji, np. dotyczące występowania gatunków chronionych i rzadkich, są w pewnym stopniu przestarzałe lub niesprawdzone, a dane na temat siedlisk przyrodniczych obejmą tereny szersze niż te, które miały zostać objęte ochroną. Zdaniem prezydenta, to dowody na to, że decyzja o stworzeniu parku narodowego została podjęta bez udowodnienia, że: obszar ma walory przyrodnicze wymagające takiego działania; istnieją zagrożenia, których obecne środki nie są w stanie zneutralizować.

Według Nawrockiego ustawa miała wprowadzić znaczne ograniczenia dla mieszkańców i wzbudzać wśród nich podzielone opinie. Mieszkańcy mieli wyrażać zaniepokojenie, że zmiana statusu ochronnego może negatywnie oddziaływać na prowadzenie działalności gospodarczej, rolniczej i rybackiej oraz rozwój lokalnej turystyki wodnej. Tymczasem zabrakło szerokich konsultacji, dyskusji ekspertów oraz referendum lokalnego – zaznaczył Nawrocki.

Wniosek prezydenta w sprawie weta kończy się apelem o ponowne rozpatrzenie ustawy przez Sejm.

Resort pracuje nad rozwiązaniem zastępczym

Decyzję prezydenta skrytykowała w piątek minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska, która w serwisie X oznajmiła, że resort wraz z samorządami zainicjował prace nad alternatywnym rozwiązaniem. W sobotnim komunikacie MKiŚ Hennig-Kloska zapewniła, że pomimo weta prezydenta, zostaną podjęte działania umożliwiające aktywną ochronę obszaru Międzyodrza.

Minister odniosła się także do uzasadnienia prezydenckiego weta. Nie zgodziła się ze stwierdzeniem, że park narodowy zablokuje rozwój gospodarczy regionu.

„Jest dokładnie na odwrót. Samorządy i przedsiębiorcy są świadomi, że park narodowy to impuls dla rozwoju wielu sektorów. Na świecie istnieje wiele przykładów, jak parki narodowe stają się siłą napędową rozwoju całych regionów. Wody Polskie otrzymały także niezbędne uprawnienia, aby podtrzymać żeglugę na Odrze, a poza tym park swoim zasięgiem nie obejmował samej Odry” – wskazała.

Zaznaczyła, że nieprawdą jest także to, że ustawa powodowałaby duże ograniczenia dla mieszkańców. „Aby to osobiście ocenić, wystarczy odwiedzić obecne parki. Trasy pełne turystów i sympatyków przyrody to idealna droga, aby wspólnie cieszyć się naszym dziedzictwem przyrodniczym” – stwierdziła minister klimatu.

Zaprotestowała również przeciwko argumentowi prezydenta, że utworzenie parku narodowego wiązałoby się ze stratami finansowymi.

„Teren Międzyodrza to torfowisko, obszar zalewowy, na którym nigdy nic poza parkiem lub rezerwatem nie powstanie. Są za to wyraźne korzyści dla wszystkich. Gminy miały otrzymać dotację ekologiczną, rybacy wsparcie w utrzymaniu kanałów w dobrym stanie, mieszkańcy centrum edukacyjne i nowych turystów, a przyroda wsparcie dla bioróżnorodności” – zauważyła Hennig-Kloska.

Kwestionowana ustawa przewidywała, że granice nowego parku miały być ustalone w taki sposób, aby zapewnić ochronę zasobów przyrodniczych, a jednocześnie umożliwić dotychczasowe użytkowanie terenu. „Oba ramiona rzeki Odry: Odra Zachodnia i Odra Wschodnia nie zostaną włączone do parku i jego otuliny. W obszar projektowanego parku zostaną włączone trzy wyspy wychodzące poza główny teren Międzyodrza – wyspa Łęgi Kurowskie położona między Odrą Zachodnią a Kanałem Kurowskim oraz kompleks dwóch wysp położonych między Odrą Wschodnią a Kanałem Kurowskim: Klucki Ostrów i Zaklucki Ostrówek. Wyspy Klucki Ostrów i Zaklucki Ostrówek należą administracyjnie do miasta Szczecin” – zaznaczono w ocenie skutków regulacji (OSR) projektu rozporządzenia do ustawy.

Otulina miała stanowić strefę ochronną przylegającą do projektowanego parku i być obszarem chroniącym go przed „wpływami zewnętrznymi wynikającymi z działań człowieka”.

Ustawa zakładała także dopuszczenie w otulinie parku realizacji przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie lub na jego zlecenie zadań związanych z utrzymaniem śródlądowych szlaków wodnych w sposób gwarantujący bezpieczną żeglugę i inwestycji, w tym w zakresie bezpiecznej eksploatacji urządzeń wodnych wraz z infrastrukturą towarzyszącą oraz zapobiegania i zwalczania zagrożeń dla życia i zdrowia ludzi oraz środowiska wodnego. (PAP)

kmz/ mow/

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *