Złoty rośnie w siłę – w środę po południu na rynku walutowym za euro płacono już 4,19 zł. Nasza waluta umacnia się również w stosunku do dolara – o 14.00 w środę amerykańska waluta kosztowała 4,02 zł.
/123RF/PICSEL
Donald Trump zapowiedział „przejęcie” Strefy Gazy, a Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie – te dwa wydarzenia – globalne i lokalne – mają największy wpływ na notowania złotego. Nasza waluta rośnie w siłę – eksperci zastanawiali się, czy poziom 4,20 za euro zostanie sforsowany. Zamieszanie związane z wojnami celnymi rozpoczętymi przez Donalda Trumpa przynajmniej w teorii nie powinno służyć walutom z krajów EM.
Euro po 4,19 zł – środa przyniosła umocnienie polskiej waluty
„Kurs EUR/PLN, wykorzystując nieco lepsze nastroje globalne po decyzji o odłożeniu o 30 dni ceł na towary z Meksyku i Kanady, ponownie przesuwać się będzie w okolice 4,20. Pytaniem otwartym pozostanie, czy znajdzie siłę do przebicia tegoż poziomu – zastanawiał się przed południem w środę ekonomista Banku Millennium, Mateusz Sutowicz.
Reklama
EUR/PLN
4,2004 -0,0094 -0,22% akt.: 05.02.2025, 19:03
- 4,1999
- 4,2008
- 4,2139
- 4,1935
- 4,2004
- 4,2098
Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała (zgodnie z oczekiwaniami) o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie (5,75 proc. – stopa referencyjna).
Także eksperci banku Pekao SA sugerowali rano, że „dziś krajowa waluta ma szanse ponownie przetestować minima z ubiegłego tygodnia”.
„RPP nie zaskoczyła, a stopy pozostają na 5,75 proc. Rynek czeka na czwartkową konferencję prezesa NBP, spodziewając się podtrzymania jastrzębiego nastawienia ze stycznia. Grudniowy odczyt inflacyjny podtrzymuje scenariusz takiego stanowiska. Z rynkowego punktu widzenia umocnienie eurodolara wspiera PLN, gdzie USD/PLN ponownie spada poniżej 4,03 PLN” – komentuje w środę po południu Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.
Dolar słabnie. Rynek ma dość chaosu?
Wcześniej Marek Rogalski (główny analityk walutowy DM BOŚ) zauważył, że ruch na parze EURUSD przyspiesza. „Opory przy 1,0332 i 1,04 zostały złamane, co sugeruje test kolejnych – przy 1,0460 i dalej ponad 1,05 (1,0532). Wyraźnie widać, że dolar jest słaby na wielu ustawieniach” – komentuje Marek Rogalski.
Zdaniem analityka, wytłumaczeniem ruchu na dolarze jest zachowanie się rentowności 10-letnich obligacji rządu USA, które zeszły poniżej poziomu 4,50 proc. „To może sugerować, że rynki długofalowo zaczynają dyskontować pogorszenie się sytuacji gospodarczej za sprawą chaosu w gospodarce, jaki zaczyna wprowadzać Trump” – komentuje Rogalski.
USD/PLN
4,0316 -0,0251 -0,62% akt.: 05.02.2025, 19:04
- 4,0311
- 4,0321
- 4,0587
- 4,0256
- 4,0316
- 4,0567