Goldman Sachs prognozuje wzrosty dla srebra. Cena kruszcu podniosła się o prawie 80% od początku roku.

Ceny srebra zapewne będą rosły w perspektywie średnioterminowej, jednakże w krótkim okresie możliwa jest większa niestabilność cen – orzekli w analizie eksperci Goldman Sachs Research.

Goldman Sachs Optymistycznie Patrzy Na Srebro Od Pocztku Roku Jego Cena Wzrosa O Blisko 80 Proc A79041b, NEWSFIN

fot. VladKK / / Shutterstock

„Z uwagi na fakt, że w piątek w Londynie srebro po raz pierwszy w dziejach zakończyło sesję powyżej 50 USD za uncję, sądzimy, że najbardziej prawdopodobnym kierunkiem dla wartości srebra w horyzoncie średnioterminowym jest dalszy wzrost, ponieważ srebro czerpie korzyści z tych samych dopływów prywatnych inwestycji, które windują ceny złota w związku z redukcjami stóp procentowych przez Fed. Jednak w krótkim horyzoncie czasowym prognozujemy znacznie większą chwiejność i podwyższone ryzyko spadku wartości srebra w relacji do notowań złota, które jest jedynym surowcem wspieranym strukturalnie przez zakupy banków centralnych” – wskazano w raporcie.

Najpewniejszy scenariusz dla wartości srebra w perspektywie średnioterminowej to dalsze zwyżki, ponieważ obniżki stóp procentowych Fed wywołują napływ kapitału. Niemniej jednak, w krótkim okresie przewidujemy większą zmienność i wyższe ryzyko zniżkowe niż w odniesieniu do złota, co odzwierciedla mniejszy i mniej płynny rynek srebra. Brak aktywności ze strony banków centralnych, która mogłaby prowadzić do ustabilizowania cen srebra, nawet chwilowe osłabienie napływów inwestycyjnych mogłoby wywołać nieproporcjonalną korektę, ponieważ osłabiłoby to także napiętą sytuację na rynku w Londynie, która w głównej mierze przyczyniła się do ostatnich wzrostów” – dodano.

Cena srebra w ostatnich 12 miesiącach (Bankier.pl)

Notowania srebra od początku roku podniosły się o blisko 80 proc., a aktualnie cena rośnie o ok. 2 proc. i krąży w okolicach 52 USD za uncję, po ośmiu tygodniach zwyżek i pokaźnym napływie środków do funduszy ETF.

„Od 2022 r. notowania złota i srebra zaczęły się różnić, ponieważ gwałtownie poszybowały w górę zakupy złota przez banki centralne, co wywindowało notowania złota nawet bez dopływu prywatnych inwestycji. Srebro, które nie uzyskało takiego wsparcia ze strony banków centralnych, pozostawało w tyle. Obecnie, wraz z cięciami stóp procentowych przez Fed i powrotem napływu funduszy ETF, zainteresowanie srebrem wzrasta wśród inwestorów. Cena srebra może raptownie reagować na takie dopływy, ponieważ rynek jest mniej płynny i około 9 razy mniejszy niż rynek złota, co nasila fluktuacje cen” – ocenili analitycy Goldman Sachs.

„Ograniczenie płynności, które naszym zdaniem będzie tymczasowe, spotęgowało ostatni rajd cen srebra (35-proc. wzrost od 26 sierpnia). Stany magazynowe w Londynie, światowym centrum handlu fizycznym srebrem, skurczyły się do niskich poziomów na początku roku, ponieważ obawy o potencjalne amerykańskie cła wywołały zakupy metalu do USA. Kiedy gwałtowny wzrost popytu na srebro ze strony funduszy ETF, zabezpieczonych fizycznym srebrem, pochłonął jeszcze więcej metalu, krótkoterminowa dostępność zmalała, a ceny i stawki leasingowe gwałtownie poszły w górę. Ta nierównowaga powinna ostatecznie wrócić do normy, ponieważ wyższe ceny na londyńskiej giełdzie skłaniają obecnie do powrotu metalu z USA i innych regionów, stopniowo przywracając płynność” – uzupełnili.

Obawy dotyczące braku płynności w Londynie doprowadziły do wzrostu ceny srebra blisko rekordowego pułapu 52,50 USD za uncję z 1980 r., ustalonego na podstawie nieistniejącego już kontraktu na giełdzie Chicago Board of Trade.

Ceny referencyjne w Londynie wzrosły do bezprecedensowych poziomów w zestawieniu z Nowym Jorkiem, co skłoniło niektórych inwestorów do rezerwowania miejsc cargo na transatlantyckich lotach na sztabki srebra, kosztownego środka transportu zazwyczaj rezerwowanego dla złota, aby korzystać z ogromnych premii w Londynie.

Inwestorzy pozostają również w niepewności przed zakończeniem dochodzenia administracji USA w ramach tzw. sekcji 232 w sprawie minerałów krytycznych, w tym srebra, platyny i palladu. Obawy, że metale te mogą zostać objęte nowymi cłami, zaostrzyły napięcia na rynku, częściowo kładąc fundament pod presję na notowania srebra po istotnym ograniczeniu dostępnych zapasów w Londynie. (PAP Biznes)

kek/ asa/

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *