Dolar singapurski nową gwiazdą na rynku walut? „Taka egzotyka”

„Taka egzotyka” – twierdzi w rozmowie z Interią Biznes jeden z analityków walutowych. Jednak ta „egzotyka” zaczyna wpływać na światowy rynek walutowy i coraz śmielej zyskuje uznanie wśród inwestorów, którzy traktują ją jako „bezpieczną przystań”. Nie ma ich zbyt wielu. Czy dolar singapurski dołączy do tego elitarnego grona? Waluta jednego z azjatyckich tygrysów ostatnio przyciąga coraz większą uwagę, choć na jej drodze stoją istotne przeszkody.

Zdjęcie

Dolar Singapurski Now Gwiazd Na Rynku Walut Taka Egzotyka 5423ec2, NEWSFIN

Dolar singapurski coraz śmielej puka do drzwi elity walutowych „bezpiecznych przystani” /ROSLAN RAHMAN /AFP Reklama

W czasach niepewności inwestorzy kierują się ku aktywom uważanym za bezpieczne – złotu, obligacjom skarbowym, a także walutom jak jen japoński, dolar amerykański czy frank szwajcarski. Mimo że dolar amerykański pozostaje dominującą światową walutą rezerwową, jego wartość maleje – indeks spadł od początku roku o ponad 9 proc.

Na to nakładają się problemy handlowe, które dotykają również jena japońskiego. W tym kontekście zagraniczni analitycy sugerują, że niedługo może pojawić się alternatywa, której coraz częściej upatrują w dolarze singapurskim (SGD).

Reklama

Dolar singapurski nową gwiazdą na rynku walut? „Bezpieczna przystań”

Według stratega walutowego w OCBC, Christophera Wonga, dolar singapurski już teraz pełni funkcję waluty „quasi-bezpiecznej przystani” – zwłaszcza w Azji i na rynkach wschodzących. „Chociaż nie ma takiego samego globalnego statusu jak tradycyjne bezpieczne przystanie, takie jak dolar amerykański (USD), jen japoński (JPY) czy frank szwajcarski (CHF), SGD wykazuje tendencje defensywne w czasie napięć finansowych – szczególnie tych, które mają miejsce w Azji” – ocenił w rozmowie z CNBC.

W ostatnich tygodniach kurs dolara singapurskiego wzrósł w porównaniu do dolara amerykańskiego o około 6 proc. od początku roku. Prognozy Jefferies wskazują, że ta waluta może osiągnąć parytet z dolarem w ciągu najbliższych pięciu lat.

Jednak według Omara Slima, współdyrektora ds. azjatyckiego dochodu w PineBridge Investments, „SGD może nie być 'tą’ kolejną bezpieczną przystanią„. Analityk zauważa, że czynnikiem, który sprawia, że SGD jest walutą aspirującą do tego statusu, jest siła instytucji Singapuru, solidne fundamenty gospodarcze oraz skuteczna polityka, zwłaszcza w zakresie ostrożności fiskalnej.

Felix Brill z VP Bank podkreśla, że dolar singapurski posiada cechy nowoczesnej bezpiecznej przystani – stabilną gospodarkę, silne instytucje oraz niskie ryzyko polityczne. Zwraca jednak uwagę, że Singapur nie kontroluje waluty za pomocą stóp procentowych, ale poprzez kurs w stosunku do koszyka partnerów handlowych, „utrzymując go w nieujawnianym paśmie wahań”. Brill podkreśla, że polityka kursowa w Singapurze zapewnia walucie „wyjątkową stabilność” – co przyciąga kapitał szukający bezpiecznych przystani.

Analitycy: Potencjał SGD widać głównie w Azji

Daniel Kostecki, główny analityk rynków w CMC Markets Polska, mówi w rozmowie z Interią Biznes, że rzeczywiście dolar singapurski ma potencjał na stanie się walutą „bezpiecznej przystani” – zwłaszcza w Azji, co zawdzięcza stabilności gospodarczej Singapuru i silnym instytucjom.

Jednak wskazuje, że SGD ma ograniczoną płynność, stanowiąc jedynie

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *