Skarży się na los deweloperów. „Niesamowicie mocne obostrzenia”

Prawniczka oraz właścicielka biura nieruchomości Elżbieta Liberda opublikowała na TikToku krótki film, w którym skarży się na los deweloperów. W materiale możemy usłyszeć m.in. o tym, że „deweloperzy mają przes*ane”. Film szybko obiegł sieć i wywołał lawinę — nierzadko drwiących — komentarzy.

Właścicielka biura nieruchomości skarży się na los deweloperów (Adobe Stock, Mario)

Elżbieta Liberda to radca prawny oraz właścicielka kancelarii prawniczej, biura nieruchomości i spółek inwestycyjnych — czytamy na jej stronie. Prowadzi liczne szkolenia dla branży nieruchomości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czekają nas głodowe emerytury. To problem ekonomiczny, nie demograficzny – Biznes Klasa #14

„Prześladowania deweloperów nie ustają”

Z jednego ze szkoleń prawniczka udostępniła w mediach społecznościowych krótki film, w którym skarży się na los deweloperów. – Niesamowicie mocne obostrzenia. Deweloperzy mają teraz przes*ane – tymi słowami zaczyna swój materiał Liberda.

W materiale skarży się na obowiązki informacyjne, jakie muszą spełniać deweloperzy, wyśrubowane wymogi. – To jest jakiś dramat – podsumowuje. Opowiada o umowach rezerwacyjnych, że deweloper ma prawo je podpisać, ale jedynie na 1 proc. wartości nieruchomości. – Po co w ogóle je podpisywać? – pyta prawniczka.

Dodaje, że klient jest na pozycji uprzywilejowanej, gdyż bez ponoszenia żadnych kosztów może zrezygnować z umowy. Deweloperzy natomiast nie otrzymali żadnych przywilejów – podaje Liberda.

Materiał szybko obiegł internet i spotkał się z licznymi komentarzami. Użytkownicy śmieją się, że „prześladowania deweloperów nie ustają”. Jeden z internautów dodał: „Deweloperzy to najbardziej uciemiężona grupa w Polsce. Powinniśmy ich wspierać dobrowolnymi składkami”.

„Najlepiej deweloperowi zapłacić z góry za całe mieszkanie i odebrać je za 2-3 lata” – czytamy w jednym z komentarzy. Niektórzy pytają też o to, jak wysoką marżę narzucają deweloperzy.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *