Mocny wzrost. Są nowe dane o inflacji

Inflacja we wrześniu wyniosła 4,9 proc. – wynika ze wstępnego szacunku opublikowanego w poniedziałek przez Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to istotny wzrost względem poprzedniego miesiąca, kiedy to współczynnik wyniósł 4,3 proc. Prognozy wskazywały na odczyt na poziomie 4,8 proc.

Zakupy w supermarkecie (East News, Eryk Stawinski/REPORTER)

Inflacja w Polsce wzrosła. Jak poinformował Główny Urząd Statystyczny w tzw. szybkim odczycie, we wrześniu wyniosła 4,9 proc. rok do roku. W sierpniu wzrosła o 4,3 proc., co oznacza, że jej dynamika wyraźnie przyspieszyła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Decyzje polityczne". Co dalej z zakazem aut spalinowych po 2035 roku?

Inflacja we wrześniu 2024 r. Dane GUS

Główny Urząd Statystyczny podaje w komunikacie, że „ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku we wrześniu 2024 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 4,9 proc. (wskaźnik cen 104,9)”.

Analizując dane w ujęciu miesięcznym, GUS podaje, że „w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 0,1 proc. (wskaźnik cen 100,1)”. Oznacza to, że tempo wzrostu cen we wrześniu było nieznacznie wyższe niż w sierpniu.

Wzrost cen w różnych kategoriach

GUS w swoim szacunku przedstawił również szczegółowe dane dotyczące zmian cen w poszczególnych kategoriach. Według raportu, „żywność i napoje bezalkoholowe” w wrześniu 2024 roku podrożały o 4,7 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego. W porównaniu do sierpnia 2024 roku, ceny w tej kategorii wzrosły o 0,2 proc.

Największy wzrost cen odnotowano w kategorii „nośniki energii”. GUS podaje, że „nośniki energii” we wrześniu 2024 roku były droższe o 11,4 proc. w porównaniu do września 2023 roku. W stosunku do poprzedniego miesiąca, ceny w tej kategorii wzrosły o 0,2 proc.

Interesująca sytuacja miała miejsce w przypadku cen paliw. GUS informuje, że „paliwa do prywatnych środków transportu” we wrześniu 2024 roku były tańsze o 2 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Co więcej, w stosunku do sierpnia 2024 roku ceny paliw spadły aż o 3,4 proc.

Inflacja a cel inflacyjny

GUS w swoim raporcie przedstawił również wykres pokazujący zmiany cen towarów i usług konsumpcyjnych w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego. Z wykresu wynika, że inflacja we wrześniu 2024 roku wyniosła 4,9 proc., co oznacza znaczne odchylenie od celu inflacyjnego ustalonego na poziomie 2,5 proc.

Warto zauważyć, że inflacja w Polsce systematycznie spada od początku 2023 roku, kiedy to w lutym osiągnęła najwyższy poziom 18,4 proc. Od tego czasu obserwujemy stopniowy spadek wskaźnika inflacji, który w pierwszym kwartale 2024 roku osiągnął poziom poniżej 3 proc. Jednak od kwietnia 2024 roku widoczny jest ponowny wzrost inflacji, która we wrześniu osiągnęła poziom 4,9 proc.

Nowe prognozy

Eksperci PKO BP w swoim komentarzu opublikowali prognozę dotyczącą inflacji. „Inflacja CPI we wrześniu wzrosła do 4,9 proc. r/r (dane wstępne) z 4,3 proc. r/r w sierpniu (PKOe:4,9 proc. r/r; kons.:4,8 proc. r/r). Ten skok to w dużym stopniu efekt historii z września 2023 – m. in. spadających wtedy cen żywności i wprowadzenia darmowych leków. Do końca roku inflacja będzie wg nas oscylować w okolicy 5 proc. r/r.” – napisali.

Trwały spadek inflacji do celu będzie czasochłonny. Prognozy wskazują, że średnia inflacja w 2025 r. wyniesie ok. 4,2-5,2 proc. Ostateczna ścieżka inflacji będzie zależeć od decyzji dot. odmrożenia cen energii. Niezależnie od tego presja inflacyjna w usługach pozostaje wysoka. Dlatego prognozy są zgodne – średnia inflacja znajdzie się w celu NBP dopiero w 2026 r.” – piszą z kolei eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Analitycy PIE podkreślają, że inflacja bazowa przewyższa poziomy, które są zgodne z celem NBP. „Szczególnie uporczywy jest wzrost cen usług – w sierpniu wzrosły o 6,2 proc. r/r, przy inflacji towarów rzędu 3,6 proc. Szybki wzrost cen związany jest z dynamicznymi podwyżkami wynagrodzeń. Ich wysoki wzrost utrudni dalsze spowolnienie inflacji usług” – piszą.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *