Według doniesień agencji Reuters, indyjskie rafinerie państwowe wstrzymują zakupy rosyjskiej ropy naftowej, powołując się na źródła. Decyzja ta zapadła w zeszłym tygodniu po tym, jak prezydent USA Donald Trump ostrzegł kraje przed zakupem ropy z Moskwy. Cztery rafinerie, które kupowały rosyjską ropę naftową, aby wesprzeć Kreml od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę, są teraz zmuszone do poszukiwania alternatywnych dostawców.
/ SAM PANTHAKY / AFP
Indie zajmują trzecie miejsce na świecie jako importer ropy naftowej i są największym odbiorcą rosyjskiej ropy transportowanej drogą morską . Stanowi to kluczowe źródło dochodów dla Rosji, która kontynuuje operacje wojskowe na Ukrainie już czwarty rok z rzędu.
W środę prezydent Trump ogłosił plany nałożenia 25-procentowych ceł na towary indyjskie oraz nieokreślonej „kary” za nabywanie rosyjskiej ropy naftowej . Rząd Indii szybko ogłosił, że analizuje konsekwencje oświadczenia Trumpa.
Reklama
Indie ulegają groźbom Trumpa i wstrzymują import rosyjskiej ropy
W obliczu gróźb prezydenta USA cztery indyjskie rafinerie (Indian Oil Corp, Hindustan Petroleum Corp, Bharat Petroleum Corp i Mangalore Refinery Petrochemical Ltd) zaprzestały zakupu rosyjskiej ropy naftowej , poinformowała agencja Reuters, powołując się na cztery źródła zaznajomione ze strategiami zakupowymi.
Rafinerie, które zazwyczaj kupują rosyjską ropę naftową , obecnie poszukują okazji do uzupełnienia swoich rezerw na rynkach spot – pozyskując ropę głównie z Bliskiego Wschodu, np. z Abu Zabi, lub z Afryki Zachodniej.
Warto również zauważyć, że oprócz gróźb pod adresem Indii, 14 lipca Trump ostrzegł również przed nakładaniem 100% ceł na kraje kupujące rosyjską ropę, jeśli Moskwa nie osiągnie znaczącego porozumienia pokojowego z Ukrainą. Chociaż termin ten stale się przesuwa, w czwartek przedstawiciel USA John Kelley oświadczył w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, że prezydent Trump pragnie osiągnięcia porozumienia pokojowego na Ukrainie do 8 sierpnia. Jeśli to się nie ziści, oczekuje się, że Stany Zjednoczone będą gotowe do podjęcia dalszych działań .
Indie stały się największym klientem Rosji, obok Chin
Bloomberg donosi, że rząd Indii nakazał rafineriom przygotowanie się na całkowity zakaz importu rosyjskiej ropy naftowej . Kierownictwo rafinerii otrzymało zadanie przeprowadzenia wstępnych analiz potencjalnych alternatywnych źródeł ropy naftowej, które mogłyby zastąpić dostawy rosyjskie.
Agencja Reuters zauważa, że indyjskie rafinerie wycofują się z zakupów rosyjskiej ropy naftowej, ponieważ rabaty spadły do najniższego poziomu od 2022 roku , kiedy to Zachód nałożył sankcje na Moskwę. Te specjalne rabaty pozwoliły na ponad 30-krotny wzrost dostaw ropy z Rosji do Indii od początku wojny . Początkowo ceny wynosiły około 14-16 dolarów za baryłkę, ale w ostatnich miesiącach spadły do 2,5-4 dolarów.
W pierwszej połowie 2025 roku Indie importowały z Rosji średnio 1,75 miliona baryłek ropy dziennie, a w czerwcu import sięgnął 2 milionów – co stanowiło ponad połowę rosyjskiego eksportu morskiego. Od początku konfliktu New Delhi przekazało Rosji 130 miliardów euro na ropę naftową i 15,8 miliarda euro na węgiel, co czyni je drugim co do wielkości odbiorcą ropy w Rosji po Chinach.
Odtwarzacz wideo wymaga obsługi JavaScript. INTERIA.PL