Opłata za licencję RTV to opłata, która dotyczy nie tylko osób posiadających telewizory i radia domowe, ale także kierowców, którzy wykorzystują radia w swoich pojazdach. Aby uniknąć kary do 800 zł, opłatę tę należy uiścić do 25. dnia każdego miesiąca.
/ 123rf.com / 123RF/PICSEL
Abonament RTV. Kierowcy muszą zapłacić 8,70 zł miesięcznie
Opłata za licencję RTV jest opłatą za możliwość korzystania z odbiorników radiowych i telewizyjnych . Zgodnie z artykułem 2, sekcją 1 ustawy z dnia 21 kwietnia 2005 r. obowiązek uiszczenia opłaty dotyczy każdego, kto posiada urządzenie umożliwiające odbiór audycji radiowych lub telewizyjnych, niezależnie od tego, czy jest ono aktywnie używane.
W 2025 r. koszt abonamentu wynosi 8,70 zł miesięcznie za odbiorniki radiowe i 27,30 zł miesięcznie za radio i telewizję . Osoby powyżej 75 roku życia, osoby z I grupą inwalidzką, osoby głuchoniewidome, a także emeryci i renciści powyżej 60 roku życia są zwolnieni z tych opłat .
Reklama
Obowiązek zapłaty dotyczy również kierowców pojazdów. Opłatę abonamentową należy uiścić z góry, do 25. dnia pierwszego miesiąca cyklu rozliczeniowego; w przeciwnym razie grozi kara pieniężna w wysokości do 800 zł.
Według portalu „Forsal” osoby prywatne, które już płacą za odbiornik w domu, nie muszą płacić dodatkowej opłaty za radio samochodowe. Sytuacja jest jednak inna w przypadku właścicieli firm, którzy mają pojazd zarejestrowany pod nazwą firmy lub jako odbiornik. W takich przypadkach opłatę należy uiścić osobno, niezależnie od sposobu użytkowania pojazdu. Obowiązek ten obowiązuje nawet po sprzedaży lub złomowaniu pojazdu, chyba że złożono wniosek o wyrejestrowanie odbiornika.
Nieopłacona opłata za licencję RTV. Może zostać nałożona kara 819 zł
Zaniedbanie uiszczenia opłaty za licencję radiową może skutkować karą grzywny w wysokości 30-krotność miesięcznej opłaty, wynoszącej 261 zł , a za telewizor może to być nawet 819 zł. Kara może obejmować również opóźnienia w płatnościach za miesiące, które przedawniają się dopiero po pięciu latach od upływu terminu płatności.
Jeżeli dłużnik nie odpowie na wezwanie do zapłaty w ciągu siedmiu dni, sprawa może przejść do postępowania administracyjnego, co oznacza, że urząd skarbowy będzie miał prawo zająć wynagrodzenie, emeryturę lub inne środki na rachunku bankowym.
Kontrole przeprowadzają pracownicy Poczty Polskiej, którzy sprawdzają istnienie odbiornika, jego funkcjonalność, rejestrację i czas użytkowania.