Władze Ukrainy nie okazały dotąd jakiejkolwiek wdzięczności za nasze starania, a państwa europejskie wciąż nabywają surowiec od Rosji – oznajmił w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Równocześnie ponowił swoje zapewnienia, że konflikt zbrojny nigdy by nie nastąpił przy „mocnym i należytym kierownictwie” Stanów Zjednoczonych i Ukrainy.
Wracają zarzuty o brak wdzięczności
„ODZIEDZICZYŁEM WOJNĘ, KTÓRA NIGDY NIE POWINNA NASTAĆ, WOJNĘ, KTÓRA JEST KLĘSKĄ DLA WSZYSTKICH, ZWŁASZCZA DLA MILIONÓW OSÓB, KTÓRE TAK BEZCELOWO ZGINĘŁY. »WŁADZE« UKRAINY NIE OKAZAŁY JAKIEJKOLWIEK WDZIĘCZNOŚCI ZA NASZE DZIAŁANIA, A EUROPA WCIĄŻ NABYWA ROPĘ OD ROSJI” – napisał Trump na swoim portalu społecznościowym Truth Social.
„USA NADAL SPRZEDAJĄ OLBRZYMIE ILOŚCI BRONI NATO, ABY BYŁA ROZPROWADZANA NA UKRAINIE (PRZEKRĘT JOE ODDAŁ WSZYSTKO ZA DARMO, DARMO, DARMO ZA DARMO, W TYM »DUŻE« PIENIĄDZE!). NIECH BÓG BŁOGOSŁAWI WSZYSTKIM ISTNIENIOM, KTÓRE UMARŁY W TEJ TRAGEDII LUDZKIEJ!” – dodał.
Zełenski odpowiada Trumpowi: jesteśmy wdzięczni za wsparcie USA i ich prezydenta
Ukraina wyraża wdzięczność za „fundamentalne przewodnictwo USA” oraz za wszystko, co one i ich prezydent czynią na rzecz bezpieczeństwa – zakomunikował w niedzielę ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski po pogawędce z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.
„Rozmawiałem z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Nasze ekipy w Genewie współpracują z partnerami i niezmiernie istotne jest, aby te poczynania przyniosły praktyczny skutek i przybliżały Ukrainę oraz całą Europę do stałego pokoju i bezpieczeństwa. Uzgadniamy stanowiska i ważne jest to, że dialog trwa, dyplomacja została wznowiona, a my mamy nadzieję, że partnerzy uwzględnią nasze argumenty” – napisał Zełenski w komunikatorze Telegram.
„Przywództwo Stanów Zjednoczonych ma fundamentalne znaczenie — jesteśmy wdzięczni za wszystko, co Ameryka i prezydent (USA Donald) Trump czynią na rzecz bezpieczeństwa, i zachowujemy maksymalnie konstruktywne podejście. Oczekujemy kolejnych sprawozdań od naszych zespołów ze Szwajcarii. Dziękuję, Emmanuelu!” – zakończył ukraiński przywódca.
Atak na Bidena i narracja o sfałszowanych wyborach
Trump raz jeszcze oznajmił, że do rosyjskiej agresji na szeroką skalę nigdy by nie doszło przy „silnym i właściwym kierownictwie USA i Ukrainy”, ponownie bezzasadnie twierdząc, że wybory 2020 zostały zmanipulowane.
„Gdyby wybory prezydenckie w 2020 roku nie zostały zafałszowane i skradzione (…) Putin nigdy by nie zaatakował! Dopiero gdy zobaczył Śpiącego Joe w akcji, powiedział: »Teraz jest moja szansa!«” – napisał Trump.
Ultimatum i rozmowy w Genewie
W piątek Trump, reagując na słowa Zełenskiego o tym, że Ukraina ma do wyboru stratę honoru albo utratę kluczowego sojusznika, Trump oznajmił, że Zełenskiemu plan „musi przypaść do gustu”. Równocześnie w sobotę zasugerował, że plan nie stanowi ostatecznej propozycji, choć dodał, że jeśli Zełenski odrzuci propozycje „może sobie walczyć, ile mu się podoba”. Trump dał też Ukrainie termin do czwartku, by przystać na jego plan, choć sugerował, że nie jest to twardy termin.
28-punktowy plan pokojowy USA, zakładający m.in. ograniczenie liczebności i potencjału ukraińskiej armii, przekazanie Rosji nieokupowanego przez nią terytorium Donbasu oraz gwarancje bezpieczeństwa, stanowi przedmiot trwających w niedzielę rozmów w Genewie między doradców bezpieczeństwa narodowego Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec z przedstawicielami Ukrainy, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych ws. amerykańskiego planu pokojowego dla Ukrainy.
W sobotę wysłannik prezydenta USA na Ukrainę gen. Keith Kellogg oznajmił, że porozumienie w sprawie zakończenia wojny jest bliskie, choć dodał, że konieczne jest dołączenie gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
osk/ zm/
