Meta planuje zredukować swoją kadrę o blisko 600 pracowników. Osoby odpowiedzialne za postęp sztucznej inteligencji mają zostać zwolnione. Jak donosi portal Axios, źródłem tej decyzji jest brak satysfakcji prezesa firmy, Marka Zuckerberga, z powodu zbyt powolnego rozwoju innowacji.

Meta zamierza pomniejszyć swoją obsadę o blisko 600 osób. Posady utracą eksperci zatrudnieni w obszarze Superintelligence Labs, zajmującym się wdrażaniem rozwiązań powiązanych z AI. Jednakże, oprócz nich, zwolnienia obejmą też osoby trudniące się infrastrukturą oraz badaniami długofalowymi.
Postępy nad innowacjami są zbyt powolne?
W komunikacie przekazanym pracownikom zaznaczono, że koncern ma zamiar zredukować poziomy decyzyjne oraz biurokrację, aby przyspieszyć prace w segmencie Superinteligencje Labs w kontekście rozwoju sztucznej inteligencji.
Zobacz takżeTylko dla naszych Czytelników: możesz dostać Apple Watcha w prezencie do karty kredytowej. Sprawdź, jak zgarnąć nagrodę
– Pomniejszając rozmiar naszego zespołu, zredukujemy ilość rozmów niezbędnych do podejmowania decyzji, a każda osoba zyska szerszy zakres odpowiedzialności oraz wpływu – wskazano w udostępnionej wiadomości.
Odejścia mają wystartować pod koniec listopada, a opuszczający firmę pracownicy otrzymają rekompensaty o wartości szesnastu tygodni pracy plus dwa tygodnie za każdy pełny rok przepracowany w firmie.
Zniechęcony Zuckerberg
Natomiast według doniesień portalu Axions, nieoficjalnie jednym z motywów zwolnień jest brak zadowolenia Marka Zuckerberga z niewystarczająco szybkiego progresu prac w sferze sztucznej inteligencji.
Według relacji amerykańskich mediów dyrektor Meta jest rozczarowany rozwojem swojej firmy po wiosennej prezentacji modelu Llama 4. Ma to związek m.in. z zamiarem wyprzedzenia konkurencji, takiej jak OpenAI czy Google.
Dział AI w Meta w ciągu pół roku przeszedł cztery restrukturyzacje. Według relacji pracowników narzucane jest im bardzo wysokie tempo pracy, a fachowcy są tam traktowani niesprawiedliwie.
Nie tylko Meta redukuje personel
Meta nie jest jedynym gigantem w branży IT, który w bieżącym roku planuje istotne zwolnienia. Należy do nich również amerykański Autodesk, gdzie bez etatu pozostanie 1350 osób oraz Microsoft, który na początku lipca obwieścił, że zamierza zwolnić około 9 tys. pracowników. Z kolei Intel ogłosił zwolnienie 30 proc. załogi oraz znaczącą redukcję wydatków.
KW



