Okazuje się, że wysoki rachunek za prąd niekoniecznie oznacza zwiększone zużycie energii. Często wynika on z dodatkowych opłat i wycen, które mogą znacznie zwiększyć całkowitą kwotę do zapłaty. Jakie kroki należy podjąć, aby zinterpretować rachunek za prąd i na jakie aspekty należy zwrócić uwagę?
/ 123RF/PICSEL
Ukryte opłaty i koszty, które mogą podnieść rachunek za prąd
Analizując rachunki za energię, wiele osób koncentruje się wyłącznie na koszcie za kWh. Stanowi on jednak zaledwie część całkowitej sumy. Nawet przy stałym zużyciu energii, rachunek może wzrosnąć z powodu dodatkowych opłat, które naliczane są niezależnie od rzeczywistego zużycia energii. Opłaty te często skutkują nieoczekiwanie wysokimi rachunkami, często określanymi jako „horror bills”.
Do najczęstszych czynników, które mogą znacznie zawyżać kwotę faktury, należą:
- opłata handlowa – stała opłata pobierana przez dostawcę (np. 10–20 zł miesięcznie) za obsługę klienta i fakturowanie (rocznie może przekroczyć 200 zł)
- opłaty dystrybucyjne – koszty związane z dostarczeniem energii elektrycznej do naszego miejsca zamieszkania,
- opłata sieciowo-jakościowa (za utrzymanie sieci przesyłowych i zapewnienie jakości dostaw),
- Opłata OZE (wspiera odnawialne źródła energii, na podstawie zużycia),
- opłata przejściowa (odszkodowanie dla elektrowni),
- opłata za moc (w celu utrzymania bezpieczeństwa energetycznego),
- opłata kogeneracyjna – finansuje jednoczesną produkcję energii elektrycznej i ciepła (obecnie 0 zł, ale może ulec zmianie).
Choć opłaty te mogą wydawać się niewielkie, gdy rozpatruje się je osobno, to razem często kumulują się do kilkudziesięciu złotych w każdym cyklu rozliczeniowym.
Reklama
Należy również zauważyć, że na rachunki nie wpływają wyłącznie te opłaty stałe. Czasami błędnie oszacowane prognozy zużycia mogą stanowić poważne problemy. Według serwisu Subjectively on Finance, Marcin osobiście się o tym przekonał, przeglądając dane rozliczeniowe po otrzymaniu nietypowo wysokiej faktury.
Okazało się, że firma energetyczna ustaliła prognozę ponad dwukrotnie wyższą niż w latach ubiegłych. Dlaczego? Ponieważ system opierał się na nietypowym kwartalnym odczycie, który wcześniej odnotował symboliczne zużycie 25 kWh, a w następnym roku aż 498 kWh. Ten skok spowodował gwałtowny wzrost prognozowanych zaliczek i przez kilka miesięcy pan Marcin płacił znacznie więcej za energię elektryczną, niż faktycznie zużywał. Nadwyżka została przesłana do dostawcy energii i pozostawała u niego do momentu zakończenia procesu rozliczeniowego.
Jak interpretować rachunki za prąd?
Na pierwszy rzut oka faktura za energię może wydawać się skomplikowana, ale jeśli wiesz, na czym się skupić, jej interpretacja jest dość prosta . Pierwsza strona zazwyczaj zawiera podstawowe informacje: Twoje dane, dane dostawcy, numer PPE (unikalny identyfikator licznika), okres rozliczeniowy, datę wystawienia, termin płatności oraz całkowitą kwotę do zapłaty. Suma ta obejmuje nie tylko opłatę za energię czynną, ale także opłaty za dystrybucję i sprzedaż oraz podatek VAT.
Szczegółowe rozliczenia znajdują się zazwyczaj na kolejnych stronach. Sekcja dotycząca energii czynnej wskazuje liczbę zużytych kilowatogodzin (kWh) pomnożoną przez cenę jednostkową. Taryfa G11 pozostaje stała przez cały dzień, natomiast taryfy G12 i G12w zmieniają się w zależności od pory dnia. Oprócz energii czynnej wymienione są opłaty za dystrybucję (koszt dostawy energii), a także inne obowiązkowe pozycje, takie jak opłaty sieciowe, opłaty jakościowe, opłaty przejściowe, opłaty za moc i opłaty za energię odnawialną.
Warto również rozważyć , czy rachunek został wystawiony na podstawie faktycznego odczytu licznika, czy szacunkowego. Szacunki, szczególnie zawyżone, w połączeniu ze stałymi opłatami mogą znacznie podnieść rachunek, a ewentualna nadpłata jest zazwyczaj zwracana lub korygowana dopiero po kilku miesiącach.
Zmiany w fakturach za prąd od 1 października 2025 r.
Od października 2025 roku odbiorcy energii będą otrzymywać rachunki w uproszczonej, bardziej zrozumiałej formie. Od tego dnia najważniejsze dane, w tym całkowita kwota do zapłaty, będą wyraźnie widoczne na pierwszej stronie, wraz z zestawieniem kosztów energii i opłat dystrybucyjnych. Nowy wygląd ma pomóc Ci szybko zorientować się, za co płacisz, i ułatwić porównanie ofert różnych dostawców.
Nowe przepisy stanowią, że faktury będą wysyłane drogą elektroniczną, ale klienci na życzenie będą mieli również możliwość otrzymywania ich w tradycyjnej formie papierowej.
WB
