Środa jest datą graniczną ustaloną przez Stany Zjednoczone na negocjowanie umów handlowych z sojusznikami. Jak stwierdził sekretarz skarbu USA Scott Bessent, oczekuje się, że nowe umowy zostaną ujawnione w ciągu najbliższych 48 godzin.
/ Al Drago / GETTY IMAGES AMERYKA PÓŁNOCNA / AFP
W poniedziałek sekretarz skarbu USA Scott Bessent przekazał, że nowe umowy handlowe z partnerami międzynarodowymi zostaną ujawnione w ciągu najbliższych dwóch dni. Waszyngton wyznaczył środę jako termin końcowy tych negocjacji.
Sekretarz Skarbu USA ogłasza umowy: „Będziemy mieli kilka ogłoszeń”
– Spodziewamy się wielu ogłoszeń (dotyczących umów handlowych – PAP) w ciągu najbliższych 48 godzin. Prezydent (Donald) Trump stawia na jakość tych umów , a nie na ich ilość – poinformował CNBC. Nie sprecyzował jednak, które kraje są zaangażowane ani na czym konkretnie polegają umowy.
Reklama
Podkreślił, że wiele osób „zmieniło swoje stanowiska w trakcie negocjacji”, obawiając się, że ich kraje mogą wkrótce stanąć w obliczu wyższych taryf, ogłoszonych przez Trumpa na początku kwietnia.
– Wczoraj wieczorem moja skrzynka mailowa zapełniła się nowymi ofertami i propozycjami, co wskazywało na to, że będą to intensywne dni – dodała sekretarz.
9 lipca kończy się 90-dniowy okres wyznaczony przez Waszyngton na sfinalizowanie umów handlowych z partnerami. W poniedziałek administracja Trumpa planuje rozpocząć wysyłanie listów do partnerów handlowych, w których szczegółowo opisze taryfy , które będą miały zastosowanie, jeśli nie zostanie osiągnięte porozumienie handlowe z USA. Bessent przypomniał, że zgodnie z zapowiedzią Trumpa podwyższone taryfy nie wejdą w życie przed 1 sierpnia.
Trump wprowadził 10-procentowe cła na import od niemal wszystkich partnerów handlowych na początku kwietnia. Po gwałtownym spadku rynku Trump powstrzymał się od wprowadzenia wyższych ceł, aby ułatwić negocjacje z partnerami handlowymi.
Odtwarzacz wideo wymaga obsługi JavaScript w Twojej przeglądarce. Polsat News