Według Urszuli Oszczyk z Lawendowego Pałacyku, sali weselnej pod Warszawą, wiele lokali już zaczęło przedstawiać swoje pakiety na przyszły rok, a ceny talerzy weselnych wahają się od 700 do 800 zł. Podkreśliła również obecność „ukrytych opłat”, które wiele młodych par może przeoczyć podczas finalizowania umowy z lokalem. Ponadto podzieliła się spostrzeżeniami na temat wyborów menu dokonywanych przez te pary.
/ 123RF/PICSEL
Pary planujące duże wesele muszą przygotować pokaźny budżet. Jak podaje Interia, koszt talerza weselnego w 2025 r. waha się od ok. 260 zł do nawet 600 zł. Cena talerza jest również brana pod uwagę przez gości weselnych, ponieważ ogólnie oczekuje się, że koperta powinna pomieścić wystarczająco dużo, aby pokryć wydatki nowożeńców.
Reklama
Sala weselna oferująca niską cenę za talerz weselny? Uważaj na „sztuczki”
Urszula Oszczyk z Lawendowego Pałacyku w Błoniu-Wsi zaleca dokładne przejrzenie umów dotyczących miejsc weselnych i sal , które reklamują bardzo niskie ceny talerzy. – Koszt niekoniecznie koreluje z jakością lub innymi aspektami – wyjaśniła. Jednak to tylko część historii. Czasami niska cena jest jedynie przynętą, aby przyciągnąć klientów, podczas gdy ostateczny koszt może być znacznie wyższy. Niektóre sale weselne i restauracje nie ujawniają, że naliczają różne opłaty dodatkowe, aby „zrównoważyć budżet”. Często nowożeńcy dowiadują się o tych opłatach dopiero po podpisaniu umowy lub gdy nadchodzi czas na uregulowanie rachunku.
Przeczytaj także: Nowy trend na weselach. „Przyjeżdżają i przygotowują”. Koszt jest znaczny
– Na przykład, gdy klient się ze mną kontaktuje, podaję wyższą cenę. Ta osoba następnie kontaktuje się z innym miejscem i znajduje tańszą opcję. Okazuje się, że w drugim miejscu pobierają dodatkowe opłaty za takie rzeczy jak korek czy krojenie tortu, których nie uwzględniono w pierwotnej wycenie – wyjaśniła Urszula Oszczyk dla Interii, zauważając, że w umowach istnieje wiele takich „sztuczek”, które zawyżają koszty ślubu. – Powstrzymuję się od stosowania takich taktyk. Zauważam jednak, że młode pary często nie są świadome tych ukrytych opłat – podkreśliła.
Młoda para chciała ekstrawaganckiego menu, ale rodzina nie była zadowolona
Zapytaliśmy też Urszulę Oszczyk o opcje menu. Zauważyła, że „wszystko zależy od budżetu”. – Są lokale, w których można wydać 400 zł na osobę za talerz. Jednak wiele miejsc W tej chwili oferujemy już pakiety w cenie 700-800, a nawet 900 zł za osobę – wskazała.
Z jej obserwacji wynika, że tradycyjne dania powróciły w ostatnich latach. – Był taki okres, kilka lat temu, kiedy tradycja ta została odstawiona na bok. Mało kto chciał tradycyjnego bulionu i flaków. Oczekiwano, że dania będą zupełnie inne. Młode pary chciały być kreatywne, serwując owoce morza, ale ich rodziny czuły się nieusatysfakcjonowane i głodne, a ich oczekiwania nie zostały spełnione – ujawniła Oszczyk w wywiadzie dla Interii.
Jednak wiele par ma konkretne „specjalne” życzenia dotyczące menu. – Jeśli chodzi o jedzenie, coraz więcej osób pyta o opcje wegetariańskie, wegańskie i bezglutenowe, dostosowane do specjalnych diet. Niemniej jednak, zazwyczaj dotyczą one osób indywidualnych, a nie wszystkich gości. Większość młodych par wydaje się jednak preferować menu łączące tradycję i nowoczesność – wyjaśniła osoba udzielająca wywiadu.
Hanna Sidorska