Rodzinne Ogródki Działkowe (ROD) stoją przed perspektywą niepewności. Mimo że na ten moment żadna partia polityczna nie planuje zmian, przepisy prawne zawierają zapisy, które teoretycznie mogłyby otworzyć drogę do ich prywatyzacji. Jakie obawy mają działkowcy i co mówi prawo na temat przyszłości tych terenów?
/Marek BAZAK/East News /East News
Rodzinne Ogródki Działkowe w Polsce są popularną formą wypoczynku, której celem jest udostępnienie terenu dla osób pragnących odpocząć od miejskiego hałasu. Niemniej jednak, przepisy prawne mogą stwarzać możliwości zmian, które w przyszłości mogą zagrozić stabilności tej formy działalności. Jak podaje portal kb.pl, choć obecnie prywatyzacja ROD-ów wydaje się mało możliwa, to istnieją przepisy, które mogą umożliwić takie zmiany.
Reklama
Przyszłość Rodzinnych Ogródków Działkowych pod znakiem deweloperów?
Na pierwszy rzut oka, Rodzinne Ogródki Działkowe wydają się bezpiecznym miejscem pełnym zieleni, jednak przepisy prawa zawierają zapisy, które teoretycznie mogą doprowadzić do ich prywatyzacji. Zgodnie z art. 29 ustawy z 2013 roku, istnieje możliwość wprowadzenia nowej formy własności działki poprzez osobną ustawę.
Portal kb.pl opisuje tę sytuację, podkreślając, że taki zapis, mimo że obecnie nieaktywny, stanowi swoisty „wytrych”, który może umożliwić przyszłe zmiany. Na szczęście, eksperci zauważają, że w tej chwili żadna opcja polityczna nie promuje idei uwłaszczenia działkowców, co daje nadzieję na utrzymanie obecnej sytuacji.
Sprzeciw Polskiego Związku Działkowców
Działkowcy mówią „nie”. Polski Związek Działkowców, największa organizacja zrzeszająca użytkowników ROD, stanowczo przeciwstawia się wszelkim próbom prywatyzacji. Jak podaje portal kb.pl, działkowcy podkreślają, że ogrody powinny służyć wypoczynkowi, rekreacji oraz wspieraniu rodzin, a nie być traktowane jako zastępstwo dla prywatnych posesji.
Prywatyzacja ROD mogłaby prowadzić do wykupu działek przez inwestorów, co mogłoby skutkować ich likwidacją na rzecz celów komercyjnych, co stałoby w sprzeczności z pierwotnym celem ogrodów działkowych. Warto zauważyć, że mimo że luka prawna istnieje, eksperci uspokajają: obecnie nie ma żadnych projektów ustaw ani politycznych inicjatyw dążących do prywatyzacji ROD. Portal kb.pl wskazuje, że ten temat zniknął z politycznej agendy, a brak zainteresowania wśród partii politycznych w sprawie zmiany statusu działek sprawia, że działkowcy mogą na razie czuć się bezpiecznie.
Co by się stało, gdyby ROD-y zostały sprywatyzowane?
Należy jasno podkreślić: choć obecnie prywatyzacja wydaje się mało prawdopodobna, warto rozważyć potencjalne konsekwencje takich zmian. Z jednej strony, prywatyzacja mogłaby dać działkowcom pełne prawo własności, możliwość sprzedaży lub wynajmu działek, a także większe możliwości inwestycyjne.
Z drugiej strony, mogłoby to prowadzić do wzrostu cen działek, co ograniczyłoby dostępność dla mniej zamożnych rodzin. Istniałoby także ryzyko wykupu terenów przez deweloperów, co wiązałoby się z likwidacją ogrodów na rzecz zabudowy komercyjnej oraz zniknięciem społecznej funkcji ogrodów. Jak wyjaśnia portal kb.pl, działkowcy, którzy na forach internetowych dzielą się swoimi poglądami, są