Rząd zadecydował o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej na okres 30 dni w trzech południowych województwach Polski. Decyzja ta niesie ze sobą istotne implikacje dla działalności gospodarczej w regionie. Jakie?
Powódź objęła kilka krajów (GETTY, Anadolu)
Prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista i wykładowca prawa na Uniwersytecie Warszawskim, w rozmowie z serwisem wyjaśnił, z czym muszą liczyć się przedsiębiorcy działający na obszarach klęski żywiołowej. Obowiązuje na obszarze części województwa dolnośląskiego, opolskiego oraz śląskiego na okres 30 dni od dnia ogłoszenia rozporządzenia„.
– Władza może wprowadzić stan klęski żywiołowej w części kraju, który dotknął np. kataklizm pogodowy, jeśli zawodzą zwykłe środki rozwiązania tej sytuacji. Stan klęski nie może trwać jednak dłużej niż przez 30 dni. Po tym terminie przedłużenie go wymaga zgody Sejmu – wyjaśnia prawnik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: NA ŻYWO | Udział Premiera Donalda Tuska w sztabie kryzysowym
Stan klęski żywiołowej. Pracownika można wezwać na wartę
Przedsiębiorcy muszą liczyć się z możliwością znacznego ograniczenia ich praw w czasie trwania stanu klęski żywiołowej. Minister może zawiesić lub ograniczyć swobodę prowadzenia działalności gospodarczej, a nawet prawo własności. Firmy mogą zostać zobowiązane do udostępnienia swoich nieruchomości i ruchomości służbom ratowniczym oraz administracji państwowej i samorządowej.
Zmiany dotkną również praw pracowniczych. Możliwe jest zawieszenie przepisów dotyczących organizacji czasu pracy, BHP, a także prawa do strajku. Ponadto, biznes musi być przygotowany na ewentualne nakazy ewakuacji, wprowadzenie stref zamkniętych czy nakazy lub zakazy wykonywania określonych prac. Władze mogą również wydawać polecenia wyburzenia lub rozbiórki konkretnych obiektów.
Pracownicy w czasie trwania stanu klęski żywiołowej mogą zostać zobowiązani do świadczenia określonej pracy na rzecz państwa, na przykład udziału w wartach obserwacyjnych.
Procedura odszkodowawcza i konsekwencje nieprzestrzegania przepisów
Aby uzyskać odszkodowanie, przedsiębiorca musi złożyć pisemny wniosek do wojewody. Wojewoda ma trzy miesiące na rozpatrzenie wniosku i miesiąc na wypłatę środków. W przypadku niezadowolenia z wysokości odszkodowania, przedsiębiorca ma prawo odwołać się do sądu w ciągu 30 dni od otrzymania decyzji wojewody.
Ustawa przewiduje również kary dla przedsiębiorców, którzy nie zastosują się do nowych przepisów. Prof. Piotrowski wyjaśnia, że i tu obowiązuje procedura. – Sprawy takie rozstrzygane są w przyspieszonych postępowaniach i stanowią wykroczenia zagrożone grzywną, a nawet karą aresztu – mówi. Nieprzestrzeganie ograniczeń może więc skutkować poważnymi konsekwencjami prawnymi dla przedsiębiorców.