Przewodnicząca wydziału, do której trafił wniosek prokuratury ws. składu wyznaczonego do sprawy aresztowej posła Marcina Romanowskiego, stwierdziła brak podstaw do zmiany wcześniejszych zarządzeń w tej sprawie – poinformowała PAP w środę sędzia Anna Ptaszek z Sądu Okręgowego w Warszawie.
Sąd Okręgowy w Warszawie 27 września ma rozpatrzyć zażalenie prokuratury na postanowienie Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, który 16 lipca nie zgodził się na aresztowanie posła Romanowskiego z powodu jego immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
Przed tygodniem Prokuratura Krajowa informowała, że prokurator z Zespołu Śledczego nr 2 PK skierował do prezes Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek – w trybie art. 47b par. 1 i 3 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych – o zmianę składu sądu w osobie referenta sprawy, sędziego Przemysława Dziwańskiego. Powodami złożenia wniosku były – jak wskazała prokuratura – wystąpienie długotrwałej przeszkody i niemożność rozpoznania sprawy w dotychczasowym składzie Sądu Okręgowego w Warszawie.
Art. 47b par. 1 Prawa o ustroju sądów powszechnych głosi, że "zmiana składu sądu może nastąpić tylko w przypadku niemożności rozpoznania sprawy w dotychczasowym składzie albo długotrwałej przeszkody w rozpoznaniu sprawy w dotychczasowym składzie". Z kolei zgodnie z par. 3 tego artykułu decyzje w tych sprawach podejmuje prezes sądu albo upoważniony przez niego sędzia.
Jak powiedziała PAP w środę sędzia Ptaszek, która jest rzeczniczką prasową ds. karnych warszawskiego sądu okręgowego, "przewodnicząca X wydziału, do której trafił wniosek PK, we wtorek wydała zarządzenie, w którym stwierdziła brak podstaw do zmiany wcześniejszych zarządzeń".
"Wniosek Prokuratury Krajowej z 21 sierpnia nie został uwzględniony. Termin rozpoznania zażalenia został utrzymany na 27 września, a rozstrzygnięcie ma być wydane przez pierwotnie wylosowany skład trzyosobowy" – poinformował natomiast w środę na platformie X obrońca Romanowskiego mec. Bartosz Lewandowski.
Sąd Okręgowy w Warszawie informował 14 sierpnia, że posiedzenie w sprawie zażalenia PK na odmowę aresztowania Romanowskiego odbędzie się 27 września. Orzeczenie – na podstawie decyzji przewodniczącej X Wydziału Karnego Odwoławczego, sędzi Moniki Jankowskiej – ma wydać troje sędziów: Przemysław Dziwański, Wanda Jankowska-Bebeszko i Leszek Parzyszek.
Dodatkowo sąd podał wtedy, że przewodnicząca Jankowska zdecydowała, by troje tych sędziów samodzielnie zdecydowało o kształcie składu sędziowskiego w tej sprawie.
12 sierpnia ten sam sąd informował, że sędzia Dziwański został wyłączony z trzyosobowego składu mającego rozstrzygnąć sprawę Romanowskiego. O jego wyłączenie wnioskowała 2 sierpnia prokuratura, uzasadniając, że został on nominowany przez wadliwie ukształtowaną Krajową Radę Sądownictwa, a także podpisał listę poparcia do KRS dla byłego wiceszefa MS Łukasza Piebiaka. Wniosek ten – decyzją z 7 sierpnia – nie został uwzględniony. Jednak 12 sierpnia decyzję o wyłączeniu Dziwańskiego podjął sędzia Krzysztof Chmielewski przy okazji rozpatrywania wniosku sędzi Aleksandry Rusin-Batko, która zwróciła się o wyłączenie jej ze składu orzekającego.
Dlatego problemem prawnym – który już w połowie sierpnia sędzia Ptaszek określiła jako węzeł gordyjski – jest obecnie funkcjonowanie w obiegu prawnym dwóch sprzecznych postanowień dotyczących sędziego Dziwańskiego. Oba są prawomocne i nie ma już od nich odwołania. "Sędziowie, którzy mają rozstrzygnąć kwestię aresztu posła Romanowskiego, będą musieli samodzielnie zdecydować o kształcie składu sędziowskiego w tej sprawie" – mówiła.
Romanowski – polityk Suwerennej Polski, poseł klubu PiS, który w latach 2019-2023 był wiceszefem MS nadzorującym Fundusz Sprawiedliwości – podejrzany jest m.in. o ustawianie konkursów na pieniądze z tego funduszu. Zarzuty wobec niego obejmują kwotę ponad 112 mln 126 tys. zł.
Prokuratura w zażaleniu twierdzi, że analiza prawna wskazuje, iż zakres ochrony immunitetowej dotyczący Romanowskiego w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy nie obejmuje zarzucanych mu czynów. Śledczy zapowiedzieli też, że w razie podtrzymania przez Sąd Okręgowy w Warszawie decyzji sądu pierwszej instancji o odmowie aresztowania Romanowskiego ze względu na immunitet ZP Rady Europy, będzie wnioskowała o jego uchylenie politykowi. (PAP)
autor: Marcin Jabłoński
mja/ itm/